Pamiętacie, jacy byliście dumni z pierwszych samodzielnych osiągnięć swojej pociechy? Wszyscy wkoło dowiadywali się, że wasze dziecko już zrobiło pierwszy krok, powiedziało pierwsze słowo, narysowało pierwszą kreskę.
Każdy taki „wyczyn” wymagał waszej pomocy – podania ręki, przytrzymania, zachęty – a zainteresowanie i radość, które wtedy okazywaliście, sprawiały, że pociecha wielokrotnie powtarzała daną czynność, utrwalając i doskonaląc sposób jej wykonywania. Podobnie może być z dalszymi etapami nauki samodzielności.
Spis treści
- Nauka samodzielności - poziom przedszkolaka
- Doświadczenie i sprawczość podniosą poczucie wartości dziecka
- Nauka cierpliwości kluczem do sukcesu
Nauka samodzielności - poziom przedszkolaka
Przedszkolak na progu szkoły nadal oczekuje pomocy rodziców w odkrywaniu siebie i swoich możliwości, niezmiennie pragnie widzieć w waszych oczach dumę i satysfakcję z tego, że staje się coraz bardziej samodzielny i niezależny. Dlatego z życzliwością i uwagą obserwuj jego wysiłki, udzielając mądrego wsparcia w zakresie:
- Doskonalenia umiejętności samoobsługowych
Sprawne przebieranie się w szatni czy na gimnastykę, zjedzenie posiłku w określonym czasie, pakowanie rzeczy do tornistra – to codzienne szkolne wyzwania, którym dziecko musi sprostać bez pomocy rodziców. Jeśli zostało nauczone samodzielnego zbierania zabawek z piaskownicy, z pewnością nie będzie miało też kłopotu z pilnowaniem swoich przyborów szkolnych, a nawyk utrzymywania porządku w kąciku zabawek sprawi, że na ławce i biurku również nie będzie bałaganu.
Przeczytaj: Nigdy nie mów tak do dziecka. Ono inaczej odbiera twoje słowa
Doświadczenie i sprawczość podniosą poczucie wartości dziecka
- Dokonywania wyborów
Staraj się rozgraniczyć dwie strefy – tę, w której dziecko koniecznie musi podporządkować się woli rodziców (jedzenie śniadania przed wyjściem z domu), od tej, w której samo ma prawo podjąć decyzję (wybór rodzaju płatków). Proste pytania typu: „Dokąd pójdziemy dziś na spacer?” pomogą maluchowi w kształtowaniu odpowiedzialności za swoje decyzje i zachowania, a w stopniowe włączanie dziecka do współdecydowania o pewnych sprawach wzmocni jego poczucie własnej wartości.
- Zdobywania nowych doświadczeń
Okazuj zainteresowanie aktywnością dziecka i doceniaj jego wysiłki, a nie ich efekt końcowy (Powiedz: „Podlanie wszystkich kwiatów to było trudne zadanie”, nawet jeśli „podlany” został również parapet). Zawsze podkreślaj to, co dziecko zrobiło dobrze, chwal każdą spontanicznie podejmowaną inicjatywę („Udało ci się ułożyć wszystkie książki, brawo!”).
Docenianie dziecięcych starań sprawia, że maluch znajduje w sobie odwagę do samodzielnego działania. Buduje też dobrą samoocenę i wzmacnia swoje poczucie sprawczości.
Dowiedz się: Jak nauczyć dziecko samodzielnego ubierania się? Pamiętaj o tych zasadach
Nauka cierpliwości kluczem do sukcesu
- Umiejętności słuchania i cierpliwości
Zachęcaj swoją latorośl do rozwijania umiejętności słuchania. Jeżeli ma w pełni uczestniczyć w życiu szkolnym, czyli rozumieć przekazywane polecenia i informacje, już teraz musi nauczyć się słuchać innych. Czekanie na swoją kolej również jest wpisane w przebieg lekcji. Co jakiś czas wymagaj od dziecka, żeby poczekało. Rozmawiaj z nim o tym, że często trzeba mieć dużo cierpliwości: u lekarza, na poczcie, w kolejce do kasy...
Czytaj: Co zrobić, by dziecko było pewne siebie?
- Wytrwałości w dążeniu do ukończenia zadania
Twoje dziecko łatwo rezygnuje, gdy coś je nudzi lub jest wyczerpujące? Buduj jego wytrzymałość, powierzając mu najpierw drobne zadania, z którymi będzie w stanie poradzić sobie w krótkim czasie, i stopniowo zwiększaj wymagania. Uważaj, żeby nie przegapić momentu, kiedy maluch straci ochotę do działania – zaoferuj mu wtedy swoją pomoc i przez jakiś czas bierz udział w wykonywanym zadaniu.
Na przykład: zaczyna złościć się po zapięciu trzech guzików, a zostały jeszcze dwa... Pochwal jego dotychczasowy wysiłek i zaproponuj, że „podzielicie się guzikami” – każde z was zapnie po jednym.
- Zmagania się z trudnościami, niepowodzeniami
Nie ochraniaj dziecka nadmiernie przed doświadczaniem niepowodzenia. Troska o jego bezpieczeństwo i dobre samopoczucie jest w pełni zrozumiała, ale w granicach zdrowego rozsądku. Zanim przystąpisz do akcji (jeśli to w ogóle okaże się konieczne), pozwól maluchowi, by sam zmierzył się ze swoimi kłopotami i uczył na własnych błędach.
Gdy zadaje pytanie lub chce rozwiązać jakiś problem, nie śpiesz się z podpowiedzią, zapytaj, co sam na ten temat myśli, jakie widzi możliwe rozwiązania. Daj mu czas na sprawdzenie swoich strategii nawet wtedy, gdy przewidujesz porażkę.
W razie niepowodzenia zachęcaj do ponawiania prób. Nie krytykuj, lecz dodawaj otuchy, okazuj cierpliwość i wyrozumiałość. Umiejętność godzenia się z przegraną bez jednoczesnego obrażania się bardzo się w szkole przydaje...
Dowiedz się: Co dla rodziców oznacza szczęśliwe dzieciństwo?
Kochasz swoje dziecko mądrze – stawiaj mu wymagania, oczywiście dostosowane do jego wieku i możliwości. I pamiętaj, że trening czyni mistrza – daj dziecku czas i okazję, by szlifowało nowe umiejętności, dzięki temu w przyszłości będzie zaradne, pełne wiary we własne siły, odpowiedzialne, odważne w pokonywaniu trudności i podejmowaniu decyzji. Po prostu... daj swojemu dziecku szansę!