Spis treści
- Czym są zaburzenia sensoryczne?
- Jakie są przyczyny nieprawidłowej integracji sensorycznej?
- Pomocna terapia
- Zalety produktów obciążających
Rozwój człowieka, także ten fizyczny, ale głównie umysłowy, poznawczy i emocjonalny zależy od zmysłów. Mamy ich pięć: wzrok, słuch, węch, smak i dotyk. Ale to nie wszystko: obecnie naukowcy rozróżniają również inne, niegdyś nieznane.
To tzw. zmysły bazalne: zmysł ruchu i równowagi oraz propriocepcji (pozwalający ocenić położenie ciała w przestrzeni). Wszystkie one są „drzwiami”, dzięki którym do naszego mózgu docierają różnego rodzaju bodźce ze świata zewnętrznego.
To sygnały, które wymuszają tworzenie się nowych neuronów, a więc stymulują rozwój ludzkiego mózgu. Ten proces jest charakterystyczny dla wieku dziecięcego i następuje naturalnie wraz z nabywaniem przez dziecko nowych umiejętności, jednak czasami rozwój ten zostaje zaburzony. Mówimy wtedy o zaburzeniach sensorycznych.
Czym są zaburzenia sensoryczne?
Polegają one na nieprawidłowym odczytywaniu bodźców przez mózg. Czasem niektóre bodźce są odbierane jako zbyt silne lub zbyt słabe, by mózg je w ogóle „zauważył”, czasem informacje z kilku systemów zmysłowych nie są właściwie segregowane, rozpoznawane czy interpretowane.
Dziecko może mieć problemy z koordynacją wzrokowo-ruchową, jest nadwrażliwe na dotyk, hałas, drażnią go szorstkie materiały czy konsystencja kremu na dłoniach. Objawem zaburzeń są też częste przewracanie się, nieumiejętność chodzenia po murku czy jeżdżenia na rowerze, bezsenność, problemy z koncentracją i nauką, nadpobudliwość, ale i zaburzenia lękowe.
Jakie są przyczyny nieprawidłowej integracji sensorycznej?
Dlaczego niektóre dzieci cierpią na zaburzenia sensoryczne? Nie jest to do końca pewne. Czasem przyczyna jest prosta – wada któregoś ze zmysłów, np. niedosłuch albo uszkodzenie spowodowane np. piciem alkoholu przez matkę w czasie ciąży.
Pomocna terapia
Dużo lepiej idzie specjalistom opracowywanie leczenia, które łagodzą skutki zaburzeń sensorycznych. Terapie, którym poddawane są maluchy z takimi problemami polegają na uporządkowaniu funkcjonowania zmysłów i reagującego na nie mózgu.
Służą temu np., zabawki sensoryczne, które wspomagają odczuwanie różnego rodzaju bodźców: dlatego mamy zabawki sensoryczne działające na dotyk (np. piłeczki gumowe z wypustkami czy klocki o różnej fakturze), na słuch (zabawki grające), wzrok (świecące, kolorowe) itd.
Pomocne są też zabawki uczące koordynacji oko-ręka, czyli zabawki do nawlekania, nasadzania (np. tradycyjne piramidy z kółek). Inną grupa zabawek są sprzęty pomagające stymulować zmysł równowagi: ruchome dyski do stania, ścieżki sensoryczne, które dziecko musi pokonać.
To jednak tylko akcesoria do codziennej stymulacji, która nie zawsze jest wystarczająca. Czasami dziecko z zaburzeniami sensorycznymi potrzebuje prawdziwej terapii ze specjalistą. Jest ona dobierana indywidualnie do potrzeb małego pacjenta i opiera się zarówno na ćwiczeniach fizycznych, jak i na rozwoju szwankujących zmysłów.
Zalety produktów obciążających
Bardzo pomocne są masażery i sprzęty fakturowe oraz pomoce dociążające – kołdry, kamizelki, czy kołnierzyki z obciążeniem. Te ostatnie akcesoria obciążające dają bardzo dobre efekty terapeutyczne.
Okazuje się, że działają one wielokierunkowo. Po pierwsze pozwalają dziecku poczuć swoje własne ciało i nauczyć się je kontrolować. To doskonałe narzędzie dla dzieci z zaburzeniami ruchowymi, ale i z nadwrażliwością na dotyk - kołderka stymuluje receptory znajdujące się w ścięgnach i mięśniach, które odpowiadają za dostarczanie prawidłowych informacji na temat położenia ciała i ogólnych jego elementów względem siebie.
Kołdry obciążeniowe pomagają również w łagodzeniu stanów lękowych. Nacisk na ciało zmniejsza ich napięcie i odpręża, przez co daje maluchowi poczucie bezpieczeństwa, dzieci lepiej śpią, stają się mniej nerwowe i nadpobudliwe.
Badania pokazują, że ciężar kołdry stymuluje produkcje serotoniną, która wpływa na lepszy nastrój i jest nazywana hormonem szczęścia. Z tego powodu kołdry obciążeniowe poleca się nie tylko dzieciom z zaburzeniami integracji sensorycznej, ale i tym, u których zdiagnozowano ADHD, zespół Aspergera czy Downa.
Dobra kołdra obciążeniowa musi oczywiście spełniać określone parametry – musi być dopasowana wagą i rozmiarem do pacjenta. Nie powinna być stosowana bez zaleceń terapeuty, nie może krępować ruchów malucha ani utrudniać mu oddychania. Dla dziecka prawidłowe przykrycie, to przykrycie od ramion. Nie okrywa się głowy i odcinka szyjnego. Należy pamiętać, że dzieci przesypiają pod kołderką tylko pewną część nocy - około 30/45 minut w fazie snu głębokiego. Po tym czasie rodzic powinien zabrać kołderkę z dziecka.
Bezpiecznym obciążeniem dla dziecka jest kołdra dopasowana w przedziale 10-15% do wagi dziecka.
"Z mojego wieloletniego doświadczenia opartego na współpracy z niezliczoną ilością terapeutów prowadzących zajęcia z integracji sensorycznej oraz pełnienia funkcji doradcy w zakresie doboru kołder obciążeniowych, spotkałam się z wieloma historiami rodziców i dzieci, którzy zgłaszali się do mnie w celu doboru odpowiedniej kołdry. To doświadczenie pomogło mi samodzielnie wysunąć wiele ciekawych wniosków.
Rodzice zwykle mają wiele obaw dotyczących tego jak kołdra wpłynie na ich dziecko, czy faktycznie pomoże? Znaczna część zgłasza się do nas z zaleceniami od terapeutów. Terapeuci IS najlepiej widzą, jak bardzo kołdry działają na rozwój danego dziecka, codziennie obserwują dzieci, ich reakcje i rozwój jako profesjonaliści. Ich rekomendacje podyktowane obserwacją są zatem wiarygodnym potwierdzeniem na wyjątkowy wpływ kołder na efekty terapii, lepszy sen i funkcjonowanie dziecka w ciągu dnia.
Najbardziej satysfakcjonujący w tej pracy jest moment, kiedy rodzice wracają do nas pełni radości i pozytywnych informacji, że stan dziecka się poprawił, że dziecko śpi lepiej niż w ciągu nawet ostatnich kilku lat… oraz, że jego funkcjonowanie w ciągu dnia znacznie się polepszyło. Najlepszym dla nas potwierdzeniem skuteczności kołder jest reakcja i ilość zadowolonych rodziców, dzieci oraz terapeutów, którzy każdego dnia wracają do nas z informacją, że działanie ich jest prawdziwie i przynosi spektakularne rezultaty.
Skupiając się jednak na liczbach oraz badaniach prowadzonych na ten temat na całym świecie, warto przytoczyć Tine Champagne doświadczoną terapeutkę IS zaangażowaną w liczne badania na temat integracji sensorycznej, autorkę książki” Sensory Modulation and Enviroment” oraz publicystkę.
Według niej, waga kołder pomaga w poznaniu i zrozumieniu odruchów swojego ciała oraz kontrolowaniu ich, dlatego świetnie sprawdza się w tłumieniu negatywnych emocji i pozbywaniu się stresu. Tina zauważyła też bezpośrednią korelację między używaniem kołder a zmniejszeniem ryzyka depresji: „Kołdry obciążeniowe były używane przez lata moich zajęć terapeutycznych i naprawdę pomagają one w zapobieganiu ataków paniki. Pozwalają dzieciom i dorosłym na powrót do normalnego trybu życia”.
Tina prowadziła także konkretne badania z kołdrami obciążeniowymi, według których:
63% osób zauważyło u siebie zmniejszenie swoich problemów społecznych
78% czuło się bardziej zrelaksowanych i rozluźnionych
91% badanych uznało kołdrę obciążeniową jako przyjemniejsza od regularnej kołdry
Kołdra obciążeniowa spowodowała u badanych osób poczucie rozluźnienia i relaksu, ograniczając symptomy nerwowe. Co ciekawe – badane były zarówno osoby z problemami nerwowymi, jak i całkowicie zdrowe. Wyniki były takie same dla obu grup, co świadczy o tym, jak uniwersalnym narzędziem terapeutycznym są kołdry sensoryczne.
Tina Champagne prowadziła także badania z zakresu wpływu kołder sensorycznych na bezsenność u dzieci i dorosłych. Okazało się, że obciążenie jest znakomitym niefarmakologicznym środkiem do poprawy jakości snu. Bezpośredni wpływ ma na to rozluźnienie organizmu spowodowane naciskiem na mięśnie. W ostatnich latach przeprowadzono badanie na grupie autystycznych dzieci. Mierzono różnicę w śnie między dziećmi przykrytymi zwykłą kołderką i kołdrą obciążeniową. Wyniki były następujące: choć nie zmieniła się długość snu, to zdecydowanie poprawiła się jego jakość. Dzieci przykryte kołdrami sensorycznymi spały ciągłym, spokojnym snem, nie budziły się, ani nie wykazywały nadpobudliwości czy nerwowości ruchowej. Kołdry wpłynęły na układ nerwowy dzieci w pozytywny sposób, przyczyniając się do poprawy jakości snu."