Nie pomagasz dziecku w myciu zębów? To błąd! Stomatolog zdradza, jak długo trzeba to robić

2024-06-07 14:28

Nauka prawidłowego mycia zębów przez dzieci to bardzo długi proces podkreśla w rozmowie z nami lekarz stomatolog Agnieszka Szulik. Wbrew obiegowej opinii upłynie sporo czasu, nim dziecko będzie gotowe na zupełnie samodzielną higienę. Do tego czasu trzeba dziecku domywać zęby. Wiecie, jak długo należy to robić?

Nie pomagasz dziecku w myciu zębów? To błąd! Stomatolog zdradza, jak długo trzeba to robić

i

Autor: Getty images Nie pomagasz dziecku w myciu zębów? To błąd! Stomatolog zdradza, jak długo trzeba to robić

Postanowiliśmy sprawdzić u źródła sprzeczne informacje, jakie słyszymy z ust rodziców na temat prawidłowej higieny zębów u dzieci. Istnieją bowiem dwa fronty. Jedni opiekunowie twierdzą, że trzeba dzieciom oddać odpowiedzialność za mycie zębów dość szybko, inni zaś są zdania, że proces domywania zębów dziecku po jego myciu trwa nawet do okresu szkolnego. O to, która strona ma rację zapytaliśmy Agnieszkę Szulik, lekarza stomatologa z Centrum Medycznego Tysiąclecie z Katowic. Przy okazji poprosiliśmy też ją o kilka cennych rad na temat tego, jak ułatwić dziecku naukę starannego mycia zębów. Ekspertka sprzedała nam kilka bardzo cennych patentów. Zobaczcie sami.

Kalendarz ząbkowania u dziecka

Aneta Żuchowska, mjakmama24.pl: Do którego momentu należy domywać zęby dziecku?

Agnieszka Szulik: Wbrew temu, co sądzi i praktykuje większość rodziców, należy robić to dość długo, bo aż do ósmego, a nawet dziesiątego roku życia. Trzeba zacząć od tego, że już u niemowlaków - jeszcze zanim ich zęby się wyżną - powinno się stosować przykładowo silikonową nasadkę na palec, masować dziąsła i przyzwyczajać dziecko do ruchów w buzi. Następnie, kiedy dziecko samo już próbuje myć zęby, poprawianie przez rodzica zawsze powinno się odbywać - minimum do szóstego roku życia. Dlatego, że dziecko nie ma jeszcze tak wyćwiczonych zdolności manualnych i rączki wyćwiczonej do tego stopnia, aby dobrze domywać zęby trzonowe, które umiejscowione są na samym tyle szczęki. To pierwsze stałe zęby, które się pojawiają, a następnie przez długi czas osiągają właściwą płaszczyznę zgryzu. Bardzo długo wyrzynają się do wysokości sąsiadujących z nimi zębów mlecznych.

Dzieci nie mają wystarczających zdolności do tego, aby prawidłowo te zęby oczyścić, dlatego kontrola jest niezbędna. A kiedy nawet już w pewnym wieku pomoc przy myciu zębów przestaje być niezbędna, to nadal trzeba to nadzorować.

Jak sprawdzić czy dziecko starannie zęby umyło?

Najprostszą rzeczą jest sprawdzenie, czy po myciu na zębach nie pozostał biały osad - wzdłuż linii dziąseł. Jeśli jest widoczny to znak, że dziecko nie umyło ich zbyt dokładnie. W aptekach i drogeriach dostępne są też różne środki, takie jak pasty edukacyjne, tabletki lub płyny do płukania wybarwiające płytkę nazębną.

Pasta edukacyjna działa w ten sposób, że dziecko myje nią zęby, a następnie przepłukuje usta wodą. W miejscach, w których zęby pozostały niedomyte, barwnik z pasty “wychwytuje” pozostałą płytkę nazębną, koloryzując zęby na zielono. Następnie dajemy dziecku na szczoteczkę kolejną, już normalną pastę, którą dziecko domywa zęby w tych miejscach, w których uwidocznił się zielony kolor.

W przypadku tabletek i płynów dziecko szczotkuje zęby normalną pastą, a po ich umyciu rozpuszcza się tabletkę w wodzie, ewentualnie płucze się usta płynem, co również wybarwia te miejsca. Wtedy dziecko wie już, które miejsca muszą zostać domyte.

Jak nauczyć dziecko krok po korku starannego mycia?

Jest to temat dość szeroki. Warto zacząć od tego, że rodzice powinni wiedzieć, że nie ma na to tak naprawdę jakiejś jednej, “magicznej” metody. Najważniejsza jest konsekwencja, a więc pilnowanie tego, żeby domywać dziecku zęby, i żeby w późniejszych latach - kiedy dziecko jest już starsze - przypominać o tym, że powinno je dokładnie umyć. To proces, którego dzieci uczą się w kolejnych latach swojego życia.

Pierwszą sprawą jest czerpanie dobrego przykładu od rodziców. Następnie, kiedy dziecko jest już nieco starsze, powinno móc też współdecydować - zabierajmy je ze sobą do sklepu, niech ma swobodę wyboru pasty spośród wskazanych przez rodziców. To samo w zakresie szczoteczki do zębów. Nieco starszym dzieciom można kupować szczoteczki do zębów ze specjalną aplikacją na telefon, która np. odmierza czas, oferuje gry edukacyjne itd. Z dziećmi trzeba też po prostu rozmawiać: na temat higieny jamy ustnej, dlaczego dbałość o nią jest tak ważna, o potencjalnych konsekwencjach zaniechania itd.

Należy podkreślić, że zaangażowanie i konsekwencja rodziców - od samego początku, są niezwykle istotne. Bo jeżeli przykładowo do czwartego roku życia dziecko nie miało mytych zębów, wówczas czeka nas znacznie trudniejszy proces, niż w przypadku dziecka, które uczone jest tego już od najmłodszych lat.