Spis treści
- Hortiterapia: na czym polega ten rodzaj leczenia?
- Terapia w ogrodzie: jak wyglądają zajęcia?
- Terapia ogrodnicza: efekty
Hortiterapia (łac. hortus - ogród) to, innymi słowy, terapia ogrodnicza. Celem tego typu leczenia jest poprawa zdrowia fizycznego i psychicznego człowieka poprzez jego przebywanie w ogrodzie i specjalnie opracowane zajęcia. Hortiterapia jest polecana wielu osobom. Tym, które przeszły udary i pozostały częściowo sparaliżowane, stały się niepełnosprawne na skutek wypadku. Ten rodzaj terapii pomoże również osobom cierpiącym na depresję, a także leczącym się z alkoholizmu i narkomanii. Hortiterapię stosuje się również wśród osób starszych i dzieci. Pomoc dzieciom cierpiącym na zaburzenia rozwojowe ośrodkowego układu nerwowego (OUN), dzieciom autystycznym, mającym ADHD i tym z otyłością, trudnościami w szkole - zakres działania hortiterapii jest naprawdę szeroki.
Czytaj także: Co daje i jak działa hipoterapia?
Hortiterapia: na czym polega ten rodzaj leczenia?
Hortiterapia ma na celu poprawienie nie tylko zdrowia fizycznego, ale i psychicznego osób jej poddawanych. Osoby starsze czy niepełnosprawne nierzadko nie mają (pozornie) sił ani przekonania do tego, by wyjść na świeże powietrze, spróbować nowego zajęcia. Hortiterapia niejako zobowiązuje pacjentów do odpowiedzialności za rośliny, które mają pod swoją pieczą. Co więcej, każda z osób przebywających w ogrodzie jest pełnoprawnym członkiem tej małej społeczności. Wszyscy mają swoje, tak samo odpowiedzialne, zadanie. Wszystkich łączy ten sam cel. Każda z osób poddawanych hortiterapii jest przydatna, dla osób starszych lub tych, które na skutek nabytej niepełnosprawności zupełnie zmieniły tryb życia, terapia ogrodnicza stanowi namiastkę pracy zawodowej. Hortiterapia szczególną popularnością cieszy się w Stanach Zjednoczonych, często stosuje się ją również w Kanadzie, Japonii i krajach "starej" Unii Europejskiej. Niektóre kraje refundują nawet leczenie za pomocą hortiterapii. W naszym kraju pionierem w stosowaniu tej metody jest Szpital im. św. Ludwika w Krakowie. To ta jednostka w 2011 roku zaczęła organizować turnusy dla dzieci, podczas których wspomagano ich rehabilitację właśnie za pomocą hortiterapii. Szpitalowi w jego działaniach partneruje Uniwersytet Jagielloński, Uniwersytet Rolniczy w Krakowie, Akademia Wychowania Fizycznego w Krakowie i Pracownia Florystyczna Flower Land. Istnieją także inne ośrodki stosujące terapię ogrodem, ale jak na razie nie ma ich za wiele lub ich działalność nie jest do końca sformalizowana.
- W Polsce dopiero przecieramy szlaki, choć wiele placówek leczniczych i rehabilitacyjnych stosuje hortiterapię jako metodę terapeutyczną, ale bez świadomości, że można ją ująć w ramy metodyczne i korzystać z pomocy specjalistów - zaznacza w rozmowie z "Magazynem Polonia" prof. Anna Bach, kierownik Katedry Roślin Ozdobnych Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie.
Przeczytaj również, jakie zabawy warto zorganizować dzieciom w ogrodzie
Terapia w ogrodzie: jak wyglądają zajęcia?
Podczas terapii w ogrodzie pacjentom towarzyszą wykwalifikowane osoby. Wśród nich znaleźć można rehabilitanta, terapeutę zajęciowego, psychologa, logopedę, botanika, ogrodnika, florystę. Hortiterapia wymaga również odpowiednio przygotowanego ogrodu. Przebywanie wśród roślin i opieka nad nimi mają pomóc tym, którzy na skutek choroby, podeszłego wieku nie zawsze są w pełni sprawni fizycznie. Dlatego rośliny umieszcza się w odpowiednio przygotowanych miejscach. Pielęgnacja roślin na stołach jest szczególnie wygodna dla osób, które poruszają się na wózkach i tych, które nie mogą się schylać. Dla osób, które mogą pracować w wygodnej pozycji siedzącej umiejscowiono rośliny na zagonach wzniesionych z szerokim obrzeżeniem. W ogrodach, w których odbywają się sesje hortiterapii znajdują się szerokie ścieżki, aby każdy mógł przejść czy przejechać swobodnie. Znajduje się w nich również miejsce na swobodne położenie się na trawie, odpoczynek i kontemplację. Prowadzone przez Szpital im. św. Ludwika sesje hortiterapii dla dzieci mają na celu poprawę ich funkcjonowania emocjonalnego, poznawczego i społecznego, a także usprawnienie ich narządów ruchu. Dzieci uprawiają i pielęgnują rośliny, biorą udział w warsztatach florystycznych. Przechodzą przez ścieżkę sensoryczną, na której spotykają mnóstwo drzew, krzewów, kwiatów oraz ścieżkę rehabilitacyjną. Zdecydowanie przyjemniej jest dzieciom ćwiczyć w takich warunkach. Wręcz nie czują, że tak naprawdę pracują nad poprawą swojego zdrowia. Rehabilitacja odbywa się na zmiennym terenie: piasek, ziemia, korzenie, kamienie, mostek. Po drodze znajduje się m. in. punkt obserwacyjny owadów, mała wysepka. Sprawność np. chorej ręki zdecydowanie przyjemniej poprawia się dzięki roślinie czułek wstydliwy, która otwiera i zamyka się na skutek dotyku, niż ciężko trenując w szpitalnych murach. Dzieci, które sadzą i podlewają rośliny, zakładają fartuchy, biorą do ręki ogrodnicze narzędzia nie tylko są bardziej aktywne fizycznie, poddają swoje ciało rehabilitacji, ale wzmacniają swoje poczucie pewności siebie, czują się potrzebne - przecież bez nich rośliny by zdrowo nie rosły.
Terapia ogrodnicza: efekty
- Nie spodziewałem się, a jestem lekarzem z poważnym stażem, że takie terapie uzupełniające mogą tak szalenie pomagać w terapiach konwencjonalnych - stwierdził po przeprowadzeniu pilotażowego projektu hortiterapii Stanisław Stępniewski, dyrektor Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala Dziecięcego im. św. Ludwika w Krakowie. W warsztatach uczestniczyły dzieci w wieku 7-16 lat, głównie z problemami neurologicznymi. Jeden z chłopoców - 9-latek z głębokim porażeniem mózgowym - podczas sesji zaczął wyraźnie okazywać zainteresowanie otaczającymi go roślinami. Hortiterapia poprawia motorykę dzieci i dorosłych, ale nie tylko. Według danych zgromadzonych przez Uniwersytet w Waszyngtonie, hortiterapia ma przeróżne pozytywne działania. Pacjenci, którzy w niej uczestniczą, po wyjściu ze szpitala stwierdzają mniejszy poziom zmęczenia i odczuwanego podczas terapii bólu niż osoby, które nie brały udziału w hortiterapii. Rehabilitacja osób biorących udział w terapii ogrodniczej jest krótsza niż tych, które nie były jej poddawane. Łatwiej im radzić sobie z przewlekłym bólem. Pacjenci cierpiący na depresję do 3 miesięcy po zakończeniu terapii odczuwali znaczne polepszenie się kondycji psychicznej. Hortiterapia o 50 procent zmniejsza ryzyko pojawienia się objawów demencji. 72 procent osób, które były leczone psychologicznie na skutek traumatycznych wydarzeń, których były uczestnikami wskazało, że to właśnie terapia w ogrodzie, przebywanie w nim najbardziej pozwalało zapomnieć im o stasznych wspomnieniach. Hortiterapia to odpowiedź na wrodzone powiązanie człowieka z naturą. Przeprowadzone badania potwierdzają, że, bez względu na wiek, ludzie pozytywnie reagują na środowisko naturalne i żyjące w nim organizmy.
Przeczytaj również: Rozwój ruchowy dziecka: motoryka małej ręki czyli ćwiczenia dłoni i paluszków