Ostatnie lata pokazują, że Polacy kupują coraz większą ilość leków bez recepty.
Monika Lubińska: I niestety dotyczy to również produktów medycznych przeznaczonych dla dzieci.
Reklamy, ulotki, sugestie znajomych i rodziny – jak im się nie oprzeć?
Mówimy jednak o dzieciach, a trzeba mieć na uwadze, że leki dostępne bez recepty są dość silne i nie pozostają obojętne dla organizmu dziecka. Ostatnio do sprzedaży dopuszczono nawet syrop o działaniu przeciwwirusowym. Rodzice najczęściej kupują jednak leki przeciwbólowe w formie syropów, czopków, tabletek czy granulatów, a także syropy wykrztuśne i przeciwkaszlowe oraz krople do nosa zawierające ksylometazolinę lub oksymetazolinę. Hitem są natomiast preparaty witaminowe, wzmacniające odporność oraz środki poprawiające apetyt.
>> Jak podawać lekarstwa niemowlęciu? >>
Czyżby wpływ na ich popularność miała wspomniana wcześniej reklama?
Z pewnością tak. I to niestety jest zgubne. Często produkt, który jest reklamowany jako nowość, okazuje się kolejnym odpowiednikiem jakiegoś istniejącego już na rynku preparatu, a co więcej – często mamy go w naszej domowej apteczce.
Rada numer jeden: sprawdzajmy skład lub pytajmy o rady farmaceutę.
Tak, a kolejna wskazówka to zachowajmy zdrowy rozsądek. Nie wierzmy we wszystko, co podpowiadają nam sąsiadki czy mamy na placu zabaw, nie ufajmy reklamom. Gdy stan dziecka na to pozwala, podawajmy mu preparaty o łagodnym działaniu. A gdy tylko jego samopoczucie się pogorszy lub coś nas zaniepokoi, udajmy się do lekarza, mówiąc mu, co dziecku dotychczas podawaliśmy.
A jak leki bez recepty dziecku powinniśmy podawać?
Przede wszystkim ściśle stosując się do informacji zawartych w ulotce. Wielu pacjentów przyznaje się, że nie czyta ulotek, ale w przypadku leków dla dzieci jest to absolutnie konieczne. I to właśnie stamtąd dowiemy się, w jakiej ilości należy dziecku preparat podać, w jakiej formie czy o jakiej porze. Z pozoru są to informacje banalne, ale nic bardziej mylnego. Są leki, których nie wolno podawać w pokarmach, a wiem z doświadczenia, że to najbardziej popularna forma aplikacji leków. Gdy nie przeczytamy ulotki i dodamy środek do pokarmu, wówczas jego działanie będzie żadne lub mocno ograniczone.
>> Ibufen Forte wycofywany z rynku. Sprawdź, które partie >>
Nie mogę nie zapytać o suplementy diety. Moda czy realny wpływ na zdrowie naszego dziecka?
Tu odpowiedź nie będzie jednoznaczna. Prawdą jest, że istnieje grupa rodziców, która lubi stosować suplementy, najczęściej witaminy i preparaty wzmacniające odporność oraz apetyt. Są one dostępne w coraz to ciekawszej formie – mamy lizaki, żelki, gumy do żucia. Tylko czy one naprawdę działają? Na pewno trzeba zastanowić się, czy to faktycznie jest dziecku potrzebne. Może wystarczy zmiana diety i codziennych nawyków (zwiększenie czasu przebywania na świeżym powietrzu, ograniczenie słodyczy). W niektórych sytuacjach suplementację może zalecić lekarz, i to jemu w tej kwestii należy zaufać.