Dyskalkulia to nie tylko trudności z nauczeniem się tabliczki mnożenia. Osobie z dyskalkulią kłopoty sprawia także samo nazwanie cyfr czy określenie liczebności niewielkiego zbioru. Czy dyskalkulię można leczyć i jak wygląda terapia dyskalkulii?
Spis treści
- Co to jest dyskalkulia?
- Objawy dyskalkulii
- Dyskalkulia - diagnoza:
- Typy dyskalkulii
- Dyskalkulia - ćwiczenia dla dziecka
Osoby z dyskalkulią mogą przeżywać trudne chwile w życiu codziennym, np. przy kasie sklepowej, kiedy trzeba zapłacić gotówką. Nigdy nie wiedzą co odpowiedzieć, zapytani, np. ile metrów jest do najbliższego sklepu, lub np. kiedy mają wsypać 200g mąki do ciasta. Nie mówiąc o męce w trakcie robienia opłat, załatwianiu spraw w urzędach lub bankach. Mogą mieć łatwość wydawania pieniędzy (szczególnie kiedy mogą płacić kartą), bo nigdy do końca nie czują wartości pieniądza, jest to dla nich abstrakcja.
Osoby dotknięte dyskalkulią nie są w stanie osiągnąć adekwatnego do swojego wieku rozwojowego biegłości w procesach matematycznych, mimo, ze ich inteligencja jest w normie, mają motywację do podejmowania kolejnych, trudnych wyzwań z dziedziny matematyki. Dyskalkulia występuje dopiero wówczas, kiedy wiek matematyczny jest wyraźnie niższy od wieku rozwoju umysłowego.
Zobacz: Jak nauczyć dziecko czytać?
Co to jest dyskalkulia?
Dyskalkulia należy do grupy specyficznych trudności w uczeniu się, tak samo jak dysleksja – trudności w czytaniu, dysgrafia – brzydkie, nieczytelne pismo i dysortografia – czyli problemy w popełnianiu licznych błędów w trakcie pisania. Termin ten pochodzi z języka łacińskiego i oznacza dokładnie – trudności w liczeniu.
Dyskalkulia to zaburzenie zdolności matematycznych, których przyczyn należy upatrywać w uwarunkowaniach genetycznych, przekazywanych z pokolenia na pokolenie, lub wrodzonych odnoszących się do pewnych nieprawidłowości w funkcjonowaniu części mózgu.
Polecamy: Jak nauczyć dziecko liczyć? Przegląd metod
Objawy dyskalkulii
Dyskalkulia występuje łącznie z dysleksją, rzadko zdarza się, że jest to czysta postać zaburzenia. A oto zupełnie typowe i bardziej wyszukane objawy dyskalkulii w wieku szkolnym z podziałem na podgrupy:
1. trudności w pisaniu:
- uczeń ma trudności z zapisywaniem i zapamiętywaniem i stosowaniem symboli matematycznych, myli znak „+, -, x, :”, „<,>”, i tak dalej, błędnie je kopiuje i źle przepisuje z tablicy,
- myli rząd jedności i rząd dziesiątek, stosuje je często zamiennie przy liczbach dwucyfrowych, np. 14, zapisuje jako 41,
- wysokie liczby czterocyfrowe zapisuje jako cztery oddzielne liczby, np. 1234 – 1000, 200, 30,4 – dzieli liczbę na części składowe,
- nie ma pamięci do zapamiętywania i zapisu graficznego licz, obliczeń, czy np. figur geometrycznych, częściej łatwiej jest uczniowi zapisać liczbę literami,
- łatwo gubi jedną cyfrę i błędnie zapisuje, np. miał napisać 1009, ale „zgubił” jedno 0 i wychodzi, zupełnie inna liczba 109.
2. trudności w czytaniu ze zrozumieniem:
- myli się podczas odczytywania podobnych do siebie licz np.: 3;8 i 6;9, ma w ogóle poważne trudności ze zrozumieniem i interpretacją języka matematycznego, czytając dłuższe zdania zapomina o co chodziło w nim na początku,
- ma trudności w rozpoznawaniu symboli matematycznych, np. myli „+” z „-” i „x” z „:”, z trudem czyta skomplikowanie długie liczby, szczególną trudność sprawiają te z zerem w środku,
- może błędnie odczytywać liczby, zamieniać rząd jedności z rzędem dziesiątek i liczbę np. 51, czyta jak 15,
- ogromne trudności z czytaniem map, wykresów, pomiarów i tabel.
3. problemy z podstawowymi właściwościami matematycznymi i z sekwencjonowaniem liczb:
- dziecko ma trudności i zawsze waha się, np. czy 13 występuje przed 14, czy po 14,
- czasem żeby poradzić sobie z najprostszymi obliczeniami musi wspomagać się licząc na palcach,
- występują poważne problemy z nauką tabliczki mnożenia,
- nie potrafi przeliczać wspak, wstecz,
- duże kłopoty z liczeniem pamięciowym, uczeń po chwili nie pamięta jaką liczbę, np. miał dodać do jakiej.
4. problem ze zrozumieniem symboli i pojęć matematycznych:
- np. problem z rozumieniem słów, pojęć: „dużo, więcej, najwięcej”,
- trudności z rozszyfrowywaniem skrótów matematycznych, ze, np. metr – to m, a centymetr – to-cm.
- trudności z uczeniem się na pamięć wzorów,
5. problemy z myśleniem abstrakcyjnym, sztywność myślenia:
- problemy z przechodzeniem z poziomu konkretów na poziom abstrakcyjnego myślenia,
- trudności w utrzymaniu jednego ciągu myśli, trudność w wykonaniu kolejnego kroku podczas rozwiazywania zadań z tekstem,
6. specyficzne cechy osobowościowe:
- odczuwanie lęku, silnego stresu na samą myśl, ze będzie matematyka,
- absolutny brak zaufania do swojej wiedzy matematycznej, „wyuczona bezradność” w trakcie lekcji, jak i podczas odrabiania prac domowych, niska samoocena,
- raz uczeń ma lepszy dzień do nauki matematyki – lepiej mu wchodzi do głowy, to znów ma gorszy dzień – uczy się wolniej, niczego nie rozumie,
7. dyskalkulia, a szara rzeczywistość:
- w życiu dorosłym nie ma głowy do dat, często nie zapamiętuje nawet kiedy urodzili się jego bliscy,
- problemy z odczytywaniem godzin na zegarku wskazówkowym,
- problemy w kuchni, np. podczas gotowania z odmierzaniem, np. ile dag mąki należ wsypać do ciasta i jak to odmierzyć, lub na jaką temperaturę nastawić piekarnik,
- mylenie liczb na klawiaturze w trakcie wykręcania numeru telefonu,
- problemy w posługiwaniu się pieniędzmi, gotówką, kartą płatniczą, płacenie rachunków, duże problemy z prowadzeniem własnej działalności gospodarczej.
Zobacz także: Liczba rzeczywista, wymierna, niewymierna, naturalna i całkowita - definicje i przykłady
Dyskalkulia - diagnoza:
Dyskalkulię można zdiagnozować w rejonowej poradni psychologiczno-pedagogicznej bezpłatnie. Dyskalkulia nie oznacza zawsze jedynie problemów w nauce matematyki, lecz innych ważnych przedmiotów również, np. takich jak: fizyka, chemia, geografia, historia, muzyka a nawet w-f – czyli wszędzie tam gdzie występują liczby i liczenie.
Może ona dość mocno uprzykrzać dziecku codzienne życie, np.: zaburzenia w orientacji przestrzennej, brak orientacji czasowej, nieumiejętność czytania map, słaba, obniżona koordynacja ruchowa -sportowa, trudności z zapamiętywaniem reguł gry, trudności w opanowaniu zapisu nutowego, problemy z odnalezieniem odpowiedniej strony w książce, problemy z zapamiętaniem kroków tanecznych.
Ważne jest aby nie mylić dyskalkulii z problemami w nauce matematyki. Duże braki, zaległości, niedopilnowanie ze strony rodziców może dawać u dziecka takie same objawy, lecz jeżeli taka osoba po dokładnym wytłumaczeniu jak, np. dane zadanie rozwiązać robi to wolniej lecz poprawnie, to to są zwykłe zaniedbania edukacyjne, a nie dyskalkulia.
Polecamy: Nauka pisania - jak nauczyć dziecko pisać?
Typy dyskalkulii
Dyskalkulia wg Ladislava Košč dzieli się na następujące typy:
- dyskalkulia leksykalna (trudności w odczytywaniu cyfr, symboli, znaków),
- dyskalkulia werbalna (trudności z nazywaniem liczb i pojęć matematycznych),
- dyskalkulia wykonawcza (zaburzenie porównywania wielkości, szeregowania od najmniejszego do największego),
- dyskalkulia graficzna (trudności w zapisywaniu symboli liczbowych),
- dyskalkulia operacyjna (trudności w wykonywaniu działań matematycznych, gdy nie istnieją problemy w czytaniu i pisaniu),
- dyskalkulia pojęciowo-poznawcza (trudności w obliczeniach pamięciowych, myśleniu abstrakcyjnym).
Istnieją również inne zaburzenia matematyczne, np. akalkulia, czyli pełna utrata zdolności liczenia, oligokalkulia – czyli głębokie upośledzenie zdolności matematycznych, jest ściśle związane z upośledzeniem umysłowym, parakalkulia, czyli chorobą psychiczna znacznie utrudnia naukę matematyki.
Zobacz też: Dysgrafia - przyczyny i objawy dysgrafii u dzieci. Przykładowe ćwiczenia
Dyskalkulia - ćwiczenia dla dziecka
Propozycje ćwiczeń usprawniających zaburzone funkcje w dyskalkulii:
- pisanie w przestrzeni figur, linii, liczb, kręcenie „leniwych ósemek”,
- odwzorowywanie figur z obrazka,
- powtarzanie ciągów cyfrowych,
- odwzorowywanie z pamięci cyfr, symboli, figur geometrycznych,
- przestawianki liczbowe, np. podaj 5-6 różnych konfiguracji cyfr: 5 6 7.
Nauczyciel, który ma w swojej klasie dziecko ze zdiagnozowaną dyskalkulią powinien:
- obniżać w miarę możliwości wymagania, dostosowując się do trudności, do jego deficytów,
- dostosować tempo pracy do jego możliwości,
- stosować krótkie przerwy śródlekcyjne, aby dziecko mogło chwilę ochłonąć, odprężyć się, odpocząć i wyciszyć się,
- eliminować bodźce rozpraszające i stresogenne,
- pozwolić dziecku rozwiązywać zadania po swojemu,
- łączyć materiał nowy i tym już znanym, opanowanym,
- pozwolić uczniowi liczyć na palcach, na konkretach, lub na kalkulatorze, w ostateczności pozwolić korzystać z gotowej tabliczki mnożenia, czy tablicy matematycznej ze wzorami geometrycznymi.
Najgorzej jest nie pozwolić dziecku na nic i potęgować w nim nienawiść do matematyki i samego siebie. Dyskalkulia nie przechodzi sama, trzeba z dzieckiem dużo i systematycznie pracować, w atmosferze spokoju i zrozumienia. Dziecko powinno również uczestniczyć w terapii pedagogicznej w szkole, czy to w poradni psychologiczno-pedagogicznej. Celem terapii musi być stan, w którym to dziecko jest gotowe samo radzić sobie z matematyką jako taką.
Bardzo ważna jest oczywiście systematyczna współpraca na polu dziecko-rodzic-nauczyciel. Specyficzne problemy w nauce nie muszą oznaczać przekreślenia dziecka w szkole, on może świetnie realizować się w innych dziedzinach poza matematycznych. Każde dziecko może odnieść sukces i być w przyszłości spełnionym, szczęśliwym i wartościowym człowiekiem. Życie człowieka dotkniętego dyskalkulią nie jest proste, liczby spotykamy wszędzie w życiu codziennym, przewijają się wszędzie, na ulicy, w sklepie, w telewizji, w Internecie.
Najważniejsze jest jednak aby zawczasu "wyłapać" takie dziecko, bo diagnoza i terapia dyskalkulii rozpoczęta wcześnie daje duże szanse na dobre życie w przyszłości. Nawet jednorazowe, porządne zrażenie się do matematyki może owocować wstrętem do mniej do końca życia.