Ministerstwo Edukacji Narodowej szykuje duże zmiany w systemie nauczania. Jakie? Okrojenie podstawy programowej ze wszystkich przedmiotów, ograniczenie liczby lektur szkolnych, zmniejszenie liczby godzin lekcji religii, wycofanie przedmiotu Historia i Teraźniejszość — to dopiero początek.
Będzie zakaz prac domowych czy nie?
Wśród tych zmian największe emocje budzi zakaz prac domowych – coś, co do tej pory stanowiło bolączkę dzieci i rodziców. Uczniowie szkół podstawowych spędzali wiele godzin w domu na odrabianiu zadań ze wszystkich przedmiotów. Nierzadko były w to zaangażowane całe rodziny, a dyskusje nad lekcjami trwały do późnych godzin nocnych.
Ministerstwo Edukacji Narodowej postanowiło, że uczniowie klas 1-3 w ogóle nie będą mieli zadawanych prac domowych, a uczniowie klas 4-8 będą mogli otrzymywać dodatkowe zadania, ale nie obligatoryjnie (tylko dla chętnych).
Prace domowe jednak będą
Przepisy dotyczące zakazu prac domowych mają obowiązywać od kwietnia bieżącego roku. Budzą jednak wiele emocji, nie tylko wśród rodziców, ale i nauczycieli. Pedagodzy zastanawiają się, jak mają nauczyć dzieci z klas 1-3 pisać i czytać, skoro nie będą mogli zadawać im do domu czytanek czy ćwiczeń z kaligrafii.
Po wielu dyskusjach społecznych MEN zdecydowało się dodać do rozporządzenia o pracach domowych pewien dopisek. Wynika z niego, że resort zezwala na możliwość "zadawania przez nauczycieli w klasach I-III szkoły podstawowej prac domowych usprawniających tzw. motorykę małą". Nie będą mogli jednak ich oceniać, a jedynie udzielać uczniowi wskazówek, nad czym jeszcze powinien popracować.
Uczniowie będą uczyć się w domu
Projekt rozporządzenia nie dotyczy jednak zakazu czytania lektur czy nauki pamięciowej np. do sprawdzianów. Nauczyciele będą mogli zatem oczekiwać od uczniów, że w domu przyswoją materiał z języka obcego, języka polskiego, przeczytają zadany tekst czy nauczą się wiersza.
"Proponowana zmiana nie oznacza zniesienia obowiązku uczenia się w domu, tj. nauki czytania w przypadku najmłodszych uczniów, czytania lektur, przyswojenia określonych treści, słówek itp. Zmiana ta ma na celu jedynie ograniczenie zadawania pisemnych i praktycznych prac domowych" - twierdzi resort.