Ferie zimowe determinuje pogoda. Najprościej rzecz ujmując od niej zależy w jaki sposób nasze dzieci spędzą czas wypoczynku i jak go zapamiętają. Zima kojarzy się przede wszystkim z nartami, łyżwami i sankami. Najłatwiej wysłać dziecko na zimowisko. Nie zawsze jest to jednak możliwe, zwłaszcza, że ceny zimowisk z roku na rok są coraz wyższe.
Jak spędzić zimę w mieście, by dziecko zapamiętało ten czas jako świetną zabawę? Oto nasze pomysły na ferie zimowe bez wyjeżdżania z domu.
Spis treści
- Co robić z dzieckiem w ferie w mieście? Po prostu bądź z nim
- Co robić w ferie, gdy nie ma śniegu? Wieczorne ognisko
- Pokaż dziecku zabawy ze swojego dzieciństwa
- Zarwijcie noc na seansie filmowym
- Co robić z dzieckiem w ferie? Idź na łyżwy i sanki
- Lepienie bałwana w ferie
- Spacery i wycieczki. Odkryj w ferie swoje miasto
- Gry i zabawy w domu
- Wojna na śnieżki
- Pogłębiaj zainteresowania
Co robić z dzieckiem w ferie w mieście? Po prostu bądź z nim
Najprostsze rozwiązania mają tę zaletę, że bywają też najlepsze. Jeżeli to możliwe, weź urlop i spędź choć połowę ferii zimowych razem z dzieckiem. Szkoła i praca zaburzają waszą relację, wspólne ferie mogą pomóc zacieśnić ją. Twoja obecność to punkt wyjścia.
Co robić w ferie, gdy nie ma śniegu? Wieczorne ognisko
Ognisko po zmroku to zimą jeszcze większa frajda niż latem. W końcu właśnie wtedy ogrzewanie się przy ogniu ma największy sens. Dzieci kochają takie atrakcje. Możecie w trakcie ogniska śpiewać piosenki, albo opowiadać historyjki, grać w skojarzenia. Wbrew pozorom to atrakcja nie tylko dla szczęśliwych posiadaczy domu z ogrodem. Polany na których można legalnie rozpalać ognisko znajdują się w wielu miejscach, nawet w dużych aglomeracjach miejskich.
Pokaż dziecku zabawy ze swojego dzieciństwa
Zabawą, którą z pewnością zapamięta dziecko będzie budowanie bazy z koców, w której przesiedzicie pół dnia, a może nawet zanocujecie jak na prawdziwym biwaku. Każdy z nas, dzisiejszych dorosłych uwielbiał tę zabawę w dzieciństwie.
Może warto też nauczyć dziecko dawnych gier i pokazać mu, jak fajnie można spędzić czas bez elektroniki? Nauczy dziecko grać w klasy, albo w "państwa miasta". Takie chwile zapamięta do końca życia.
Zarwijcie noc na seansie filmowym
Oglądanie filmów do późnej nocy, albo i do rana, z popcornem i innymi przekąskami, na rozłożonej kanapie, by zmieściła się cała rodzina. To zwykła, a jednak nietypowa atrakcja, która zapadnie wam w pamięć na dłużej. Może każdy członek rodziny wybierze jeden film?
Co robić z dzieckiem w ferie? Idź na łyżwy i sanki
Chyba w każdym większym mieście można skorzystać w zimie z lodowiska. Jazda na łyżwach to wspaniały sposób spędzenia wolnego czasu. Banalne, pomyślisz, zerkając na tytuł artykułu? Wręcz przeciwnie – ferie mogą być jedyną okazją w roku, by nauczyć dziecko jeździć na łyżwach.
Jeszcze prostsza (i tańsza) może być wspólna zabawa na sankach. Jeżeli pogoda pozwoli wystarczy znaleźć nieduże wzniesienie i sprawić, by dziecko z wypiekami na twarzy opowiadało rówieśnikom po powrocie do szkoły o swoich wyczynach. Zwłaszcza, gdy będzie mogło się pochwalić, że wygrało w wyścigu na sankach z własnym rodzicem.
Lepienie bałwana w ferie
Jeżeli pogoda pozwoli musisz ulepić z dzieckiem bałwana. To wspaniała zabawa, wspólne tworzenie. Wbrew pozorom śniegowy gość nie musi być sztampową figurą stworzoną z trzech kul. Dajcie się ponieść wyobraźni, zbudujcie nietypowego bałwana.
Może być np. szturmowcem imperium z „Gwiezdnych Wojen” lub leśnym elfem w spiczastym kapeluszu. Śnieg to dobry materiał do zabawy. I pamiętajcie o nosku z marchewki. Nawet mistrz Joda się nie obrazi, jeżeli dostanie taki nos.
Spacery i wycieczki. Odkryj w ferie swoje miasto
Kolejny banał, myślisz? A kiedy ostatni raz zabrałaś dziecko na wycieczkę po mieście? Wspólne zakupy się nie liczą. I jak, dawno? Świetnie, zatem masz niebanalną okazję, by pokazać dziecku jego miejsce zamieszkania, zaprowadzić do ciekawego muzeum. A może zrobić wypad w teren? Wspólne wycieczki to forma rozrywki, odpoczynku i nauki.
Gry i zabawy w domu
Pogoda nie zawsze dopisuje. Nie musi jednak zepsuć ferii. Jeżeli za oknem leje, zamiast sypać, przenieśmy zabawę do domu. Co możemy robić? Bawić się razem z naszą pociechą. Układać klocki, czytać książki, grać w Scrabble czy Monopoly. Macie konsolę? Zagrajcie wspólnie. Dziecko najczęściej kojarzy cię w kontekście tej zabawy ze strażnikiem, który ogranicza mu dostęp do niej. Bardzo się ucieszy, gdy razem z nim chwycisz za pada.
Wojna na śnieżki
Znów wszystko zależy od pogody. Jeżeli dopisze, gdy już zbudujecie bałwana (lub przed) stoczcie z dziećmi wojnę na śnieżki. Gdy wasza rodzina jest liczna podzielcie się na drużyny. Możecie też zaprosić kolegów i koleżanki dziecka. Śniegowa batalia to idealny sposób na rozładowanie, a przy okazji szybki kurs sprytu i trening szybkości oraz refleksu.
Pogłębiaj zainteresowania
Dziecko uwielbia śpiewać? Świetnie radzi sobie na boisku? Jest szczęśliwe, gdy skleja modele samolotów lub buduje roboty z klocków Lego? A może jego pasją jest gra na keyboardzie? Ferie to wspaniała okazja, by pogłębić z dzieckiem jego zainteresowania.
Jesteś dobrym rodzicem, dlatego doskonale wiesz, co twój potomek lubi najbardziej. Doceń jego pasje, weź udział we wspólnej zabawie. Spraw, by syn czy córka poczuli, że to co robią jest wspaniałe i doceniane.