Zajęcia dodatkowe dla dzieci? Psycholog: „Bez presji. Doceńmy wartość wolnego czasu”

2024-08-29 15:07

Z początkiem września rodzice zasypywani są propozycjami zajęć dodatkowych. W ich głowach pojawia się mętlik i liczne pytania: Jakie zajęcia wybrać?, Czym kierować się przy ich wyborze? Ile z nich wybrać, by zbyt mocno nie obciążyć dziecka?. O tym, jak właściwie podejść do tego tematu, pytamy pedagoga przedszkolnego i szkolnego oraz psychologa.

Zajęcia dodatkowe dla dzieci? Ekspert: Bez presji. Doceńmy wartość wolnego czasu”

i

Autor: Getty images Zajęcia dodatkowe dla dzieci? Ekspert: "Bez presji. Doceńmy wartość wolnego czasu”

Zajęcia dodatkowe to bardzo dobra okazja do rozwijania wielu kompetencji i poznania obszarów, które do tej pory były dla dziecka nieznane. Nasza pociecha może na nich zdobyć wiedzę i umiejętności, które w przyszłości mogą stać się jej konikiem. To jednak nie jedyna zaleta zajęć dodatkowych.

Królowe Matki: Wyprawka dla pierwszaka

Spis treści

  1. Zajęcia dodatkowe to wiele korzyści
  2. Jak wybrać zajęcia dodatkowe dla przedszkolaka? „Obserwuj dziecko w zabawie”
  3. Na ile zajęć dodatkowych może chodzić przedszkolak?
  4. Czy przedszkolak powinien już sam wybierać zajęcia dodatkowe?
  5. Czym kierować się wybierając zajęcia dodatkowe dla dziecka szkolnego?
  6. Po czym poznać, że nasze dziecko ma do czegoś predyspozycje?
  7. Co zrobić, gdy dziecko nie chce w ogóle chodzić na zajęcia dodatkowe?
  8. Ile zajęć dodatkowych wybrać, by zachować school-life balance?

Zajęcia dodatkowe to wiele korzyści

Jak zauważa psycholożka społeczna Małgorzata Czarnota, młody człowiek wynosi z nich także wiele korzyści społecznych. - Uczy się radzenia w nowych dla siebie sytuacjach, ma możliwość poznania osób, które mogą być dla niego grupą wsparcia. Są to bowiem osoby, które pod wieloma względami kierują się podobnymi zainteresowaniami czy nawet wartościami, np. kochają sport, lubią spędzać czas twórczo, pragną pomagać innym itp. Czasami może to również prowokować do rywalizacji, ale to też świetna nauka pokonywania swoich słabości, radzenia sobie z porażką czy nauki zdrowego współzawodnictwa – wylicza.

Ekspertka podkreśla także, dzięki dodatkowym obowiązkom dzieci uczą się też lepiej zarządzać swoim czasem. - Fakt, że dziecko musi zagospodarować swój wolny czas na dodatkowe zajęcia, wymaga od niego pewnego zaangażowania (im starsze tym więcej) - organizacji dnia tak, aby był czas na wszystkie aktywności. Takie zajęcia mogą uczyć dyscypliny, odpowiedzialności, asertywności – argumentuje.

Dodatkowe zajęcia mogą również wzmacniać samoocenę - im więcej rzeczy potrafimy, im więcej sukcesów odnosimy, myślimy o sobie dużo lepiej. Ogromną wartością jest także nauka radzenia sobie z wystąpieniami publicznymi, podczas pracy w grupie, udziału w konkursach, zawodach, recytacjach itp. - Oswojenie się z publicznością, nawet niewielką, daje umiejętności panowania nad emocjami w kontaktach z innymi - to wielka zaleta, która jest pomocna we właściwym funkcjonowaniu społecznym na różnych etapach życia – podkreśla psycholożka.

Mnogość korzyści, jakie wynikają z dodatkowym zajęć jest tak duża i tak indywidualna, że można byłoby wymieniać je długo. Wraz z potencjalnymi korzyściami, rośnie w nas rodzicach pokusa, by to nasze dziecko zapisać niemal na wszystko, ale wiadomo, że tak się nie da. Robotyka, programowanie, judo, karate, zajęcia ogólnorozwojowe, sensoplastyka, gimnastyka artystyczna, ceramika, balet, piłka nożna, tańce, zajęcia teatralne, basen – jak z tego wszystkiego wybrać to, co będzie najlepsze dla naszego dziecka? O doradztwo w tej kwestii poprosiliśmy pedagożkę przedszkolną i pedagożkę szkolną.

Jak wybrać zajęcia dodatkowe dla przedszkolaka? „Obserwuj dziecko w zabawie”

U dziecka w wieku przedszkolnym trudno jeszcze zauważyć talenty czy konkretne predyspozycje, dlatego rodzice często mają problem z wyborem zajęć dodatkowych dla niego. Maluch nie zawsze też jest w stanie nam powiedzieć, na co by chciał uczęszczać, bo nie zna jeszcze na tyle świata, a czasem jeszcze nie potrafi wszystkiego dobrze wyrazić słowami. Czym więc się sugerować?

- Polecam kierować się tym, co obserwujemy na co dzień tj. Czy dziecko często rysuje? Czy woli zabawy ruchowe na dworze? Układanie klocków? A może puzzle? Albo lubi śpiewać lub tańczyć?. Skupiłabym się na tym, co przeważa w tej codzienności. Ważne jest jednak to, aby obserwować ten czas, gdy dziecko samo podejmuje decyzje o zabawach i aktywnościach. Swobodna zabawa może nam pokazać aktualne zainteresowania dziecka i to właśnie tymi zainteresowaniami bym się kierowała – radzi pedagożka przedszkolna Ola Wojciechowska z Rodzicielstwa pod Papugami.

Na ile zajęć dodatkowych może chodzić przedszkolak?

Ilość zajęć dodatkowych oferowanych przez przedszkola często przyprawia o zawrót głowy. Pamiętam w przedszkolu moich dzieci cały sierpień był poświęcony zawsze na zajęcia pokazowe przeróżnych zajęć. Jako, że zajęcia dodatkowe w przedszkolu odbywają się w godzinach pracy placówki i nie trzeba dziecka dodatkowo nigdzie wozić, jest w nas pokusa, by dziecko uczęszczało prawie na wszystko. Idąc jednak tą drogą, można jednak przedobrzyć.

- Trudno jest podać konkretną liczbę zajęć, na które warto posłać dziecko, bo każde dziecko jest inne. Są takie, które wprost uwielbiają doświadczać nowych rzeczy i nie mają problemów z kontaktem z rówieśnikami czy innymi dorosłymi. Są też takie, dla których już jedne zajęcia dodatkowe mogą stanowić źródło intensywnych bodźców, wtedy może się okazać, że te jedne zajęcia to absolutne maksimum – podkreśla nasza ekspertka.

Przeczytaj: Adaptacja dziecka w przedszkolu. Jak pomóc dziecku w adaptacji do przedszkola? Rady dla rodziców

Czy przedszkolak powinien już sam wybierać zajęcia dodatkowe?

Zajęć dodatkowych w okresie przedszkolnym nie należy traktować śmiertelnie poważnie. To czas kiedy dziecko powinno beztrosko testować różne rozwiązania i móc z nich zrezygnować, gdy okaże się, że jednak mu nie odpowiadają. Idąc tą drogą jesteśmy w stanie poznać kierunki zainteresowań dziecka i jego mocne strony. Ważne jednak, żeby zajęcia dla dziecka były wybierane nie pod kątem zainteresowań rodzica, ale upodobań dziecka.

- Pozwoliłabym dziecku wziąć udział w przejrzeniu proponowanych zajęć i wybraniu maksymalnie trzech różnych, które wypróbuje. Przy czym nie nastawiajmy się, że ta decyzja będzie podjęta raz, na zawsze. Traktowałabym to raczej jako stół pełen przystawek, które dziecko ma szansę spróbować i ocenić, czy to konkretne danie mu odpowiada i wpisuje się w jego gust, czy niekoniecznie – uważa Ola Wojciechowska.

Bardzo ważne jest także to, by nasze dziecko czerpało satysfakcję z zajęć i dobrze się bawiło. - Jeśli dziecko będzie się świetnie czuło na zajęciach, to wyniesie z nich o wiele więcej, niż jeżeli zostanie posłane na zajęcia tylko dlatego, że są one ważne z perspektywy jego rozwoju – podkreśla pedagożka.

Czym kierować się wybierając zajęcia dodatkowe dla dziecka szkolnego?

Gdy dziecko idzie do szkoły, wachlarz możliwości dotyczący zajęć dodatkowych jeszcze bardziej się poszerza. Szkoła, ośrodki kultury, kluby sportowe, szkoły językowe i inne komercyjne miejsca prześcigają się z ofertami. Czym się sugerować wybierając zajęcia dodatkowe dla dziecka w wieku szkolnym? Frajda dziecka, poszerzanie horyzontów, kształtowanie pasji, odkrywanie talentów, wartościowe spędzenie czasu z rówieśnikami, rozwijanie słabszych cech dziecka? Co powinno być naszym nadrzędnym celem?

- Zawsze warto podążać za ciekawością dziecka, rozpoznać jego potrzeby i zasoby, bazować na jego potencjałach i rozwijać mocne strony – podkreśla Anita Mojżeszko, pedagożka szkolna Autorskiej Szkoły Podstawowej Navigo Warszawa. Te już u dzieci szkolnych rodzic jest w stanie wyłapać.

Oprócz uwzględniania pasji i zainteresowań dziecka, powinniśmy także pozwolić mu decydować o wyborze zajęć. - Warto je słuchać - one naprawdę wiedzą, czego chcą i potrafią to wyrazić. Potrzebują też zostać usłyszane. Dobrym pomysłem jest pozwolić dziecku próbować różnych aktywności. Jeżeli zapał i ciekawość dziecka gasną, a po zajęciach nie okazuje ono radości czy satysfakcji - nie należy bać się zmian. Warto pozwolić dziecku próbować wielu różnych zajęć nie oczekując, że przerodzą się one w pasję i zaangażują dziecko na długo. Może tak się stać, ale nie musi, a każde doświadczenie jest szansą na odkrycie pasji czy talentu, albo przynajmniej poszerzenie horyzontów i dobrą zabawę – zauważa ekspertka.

Przestrzega także przed stereotypowym podejściem do tego tematu. - Nie myślmy, że skoro nasz syn nie chce chodzić na zajęcia z piłki nożnej, to coś jest z nim nie tak, bo przecież koledzy z sąsiedztwa trenują piłkę nożną. Tak samo dziewczynki. Mają prawo chcieć trenować karate czy piłkę nożną, a nie balet – podkreśla Anita Mojżeszko.

Po czym poznać, że nasze dziecko ma do czegoś predyspozycje?

Bywają jednak sytuacje, gdy nie jesteśmy w stanie ocenić, do czego nasze dziecko w wieku szkolnym ma zdolności i nie wiemy, jakie zajęcia byłyby dla niego najbardziej odpowiednie. Tu warto skorzystać z pomocy nauczycieli i porozmawiać z nimi na temat rozwoju dziecka. - Tak właśnie działamy w naszej szkole – od samego początku nasi uczniowie i uczennice mają możliwość uczęszczania i wybierania różnorodnych zajęć rozwojowych, które są częściowo zmieniane co semestr czy dwa. Wśród tych zajęć są i zajęcia sportowe, ścisłe, jak również te budujące kompetencje społeczne – mówi pedagożka ze szkoły Navigo.

Jeżeli jednak mimo takich kroków trudno nam jest określić mocne strony dziecka, radzi wspomóc się konsultacją specjalisty, np. psychologa, który dysponuje wiedzą i narzędziami pozwalającymi rozpoznać potencjał rozwojowy i predyspozyce dziecka. Przykładem takiego narzędzia jest test Gallupa dla dzieci w wieku 8-14 lat czy test mocnych stron High 5.

Co zrobić, gdy dziecko nie chce w ogóle chodzić na zajęcia dodatkowe?

Najlepszym wyjściem wydaje się wówczas zaproponować zajęcia, które odbywają się w szkole – w środowisku, które jest mu znajome, ale nic na siłę. - Jeżeli dziecko zdecydowanie odmawia - nie należy zamartwiać się, że się nie rozwija i traci czas, nie należy przymuszać. Mam wrażenie, że wielu rodziców nie docenia dziś wartości czasu, który dzieci mogą spędzić na swobodnych zabawach z rówieśnikami czy po prostu na odpoczynku. Zapominamy, że jest to nadrzędną potrzebą naszych dzieci, bezcenną okazją dla ich rozwoju społecznego i emocjonalnego. Jesteśmy sami zabiegani i przepracowani i nie umiemy odpoczywać. Nie dajemy sobie przestrzeni w naszym życiu na „nudę” - podkreśla Anita Mojżeszko.

Ważne jest także ustalenie powodu, przez który dziecko nie chce brać udział w takich aktywnościach – podkreśla z kolei psycholożka Małgorzata Czarnota. Należy sobie odpowiedzieć na pytanie: czy dziecko nie chce chodzić na zajęcia, bo jest nieśmiałe i nie ma odwagi w nich uczestniczyć, czy sygnalizuje tylko, że te zajęcia nie są dla niego interesujące. Jeśli mamy pewność, że przedmiot zajęć jest dla dziecka atrakcyjny, ale ma opór przed uczestnictwem z uwagi na innych, wówczas mamy wiele możliwości, aby pokazać dziecku, że warto się przełamać, bo korzyści będzie wiele.

- Pierwszym krokiem może być spotkanie podczas dni otwartych, kiedy dziecko zapozna się z danym budynkiem, prowadzącym, ale też potencjalnymi uczestnikami. To sprawia, że wejście na pierwsze zajęcia jest łagodniejsze. Dziecko może również na zajęcia wybrać się z koleżanką czy kolegą - wówczas czuje się raźniej, nawet jeśli będzie tam wiele innych nieznanych osób. Kolejnym sposobem na ośmielenie dziecka (w przypadku dzieci młodszych) jest uczestnictwo w zajęciach wraz z rodzicem. Wielu prowadzących na to pozwala przez kilka pierwszych zajęć. Czasem sama rozmowa z prowadzącym jest uspokajająca i na tyle ośmiela dziecko, że obecność rodzica nie jest już konieczna. Jeśli wszystkie metody zachęty zawiodły, warto odpuścić. Być może dziecko nie jest jeszcze gotowe, a zajęcia są dla niego zbyt dużym wyzwaniem – podkreśla psycholożka.

Ile zajęć dodatkowych wybrać, by zachować school-life balance?

Nie ma jednej właściwej odpowiedzi na to pytanie. Specjaliści zgodnie podkreślają, że niektóre dzieci mają takie zasoby, aby korzystać z większej ilości zajęć dodatkowych i dobrze przy tym funkcjonować. Inne nie. Trzeba po prostu patrzeć na swoje dziecko i zobaczyć, co jest dla niego najlepsze. Należy też pamiętać o tym, by nie przesadzić. Musimy dać dzieciom czas na aktywność, ale też na regenerację i odpoczynek.

- Obserwujemy dziś narastający poziom zaburzeń psychicznych wśród dzieci i młodzieży, a za jedną z ich istotnych przyczyn uznaje się przemęczenie i wyczerpanie. Są one w dużej mierze wynikiem zaburzonego, niezbalansowanego stylu życia. Zbyt wiele godzin spędzonych w szkole, codzienne zajęcia dodatkowe, a jeszcze po powrocie do domu odrabianie lekcji - podkreśla pedagożka szkolna Anita Mojżeszko.

To, czy dziecko jest przytłoczone nadmiarem obowiązków zazwyczaj widać. - Dziecko może jasno sygnalizować sprzeciw wobec nadmiaru obowiązków - będzie o tym mówiło i to jest sytuacja najlepsza, ponieważ rodzic może się do tego odnieść, skomentować, podyskutować, poznać powody. Jednak większość dzieci te sygnały będzie dawać w sposób pośredni, poprzez zachowanie - frustrację, rozdrażnienie, agresję lub zupełnie inaczej przez smutek, wycofanie, izolację, płaczliwość – zauważa psycholożka Małgorzata Czarnota. Uważny rodzic jest jednak w stanie je wychwycić i nie powinien ich zignorować.

Każde zachowanie odbiegające od "zwyczajnego" należy próbować wyjaśnić. Dziecko może nie mieć odwagi otwarcie przyznać się do tego, że jest mu źle, zwłaszcza jeśli rodzic podkreśla, że dodatkowe zajęcia są potrzebne, że pochłaniają duże środki finansowe czy wymagają poświęcenia czasu innych członków rodziny. Wtedy na dziecku wywierana jest presja - nawet zupełnie nieświadomie. - Warto tu podkreślić, że dziecko powinno też mieć czas na przeżywanie swojego dzieciństwa, na czas z rówieśnikami, których lubi, na budowanie więzi z rodzicami i rodzeństwem. Taki czas może być równie wartościowy, a często nawet bardziej wartościowy niż najdroższe zajęcia dodatkowe w mieście – kwituje Małgorzata Czarnota.

Przeczytaj także: Fińskie szkoły w Polsce: dlaczego warto zapisać do nich swoje dziecko? [Wywiad]

Quiz ortograficzny - dyktando sprawdzi, czy znasz zasady

Pytanie 1 z 11
Uzupełnij: ... nie chcesz jechać ze mną na zakupy?