Najnowsze badanie sprawności fizycznej przeprowadzone w polskich szkołach pokazało, że dzieci mają problem z najprostszymi ćwiczeniami. Sporo mówi się o znikomej aktywności fizycznej, zwalnianiu dzieci z zajęć WF-u, nadwadze i otyłości wśród dzieci. Testy pokazały coś jeszcze: tylko 6% dzieci potrafi prawidłowo chwycić i rzucić piłkę.
Spis treści
Nie potrafią chwytać piłki ani kozłować
Testy przeprowadzone podczas lekcji wychowania fizycznego w klasach 1-3 pokazały, że sprawność fizyczna uczniów najmłodszych klas jest na bardzo niskim poziomie. 94% dzieci nie potrafi prawidłowo chwycić piłki, a 74% nie potrafi jej kozłować.
Wynik tych testów może dziwić, bo lekcje WF-u w klasach 1-3 odbywają się trzy razy w tygodniu. Jednak decyzja, czy ich prowadzenie zostanie powierzone nauczycielowi wychowania fizycznego, czy wychowawcy należy do dyrektora szkoły. Na studiach, które kończą nauczyciele edukacji wczesnoszkolnej nie poświęca się tematowi prowadzenia zajęć wychowania fizycznego zbyt wiele czasu ani uwagi.
Niektórzy nauczyciele wychowania fizycznego dostrzegają, że czasem całe klasy dzieci biegających w kółko podczas rozgrzewki tupią niczym słonie. To wynika z tego, że dzieci skaczą na całych stopach, tymczasem podskoki powinny być wykonywane tylko na śródstopiu.
W niektórych szkołach brakuje także dostępnych sal do ćwiczeń, te zwykle zajmowane są przez starsze roczniki. Najmłodsze klasy nierzadko więc lądują na placu zabaw czy boisku, gdzie organizuje się raczej zabawy swobodne i gry zespołowe, niekoniecznie ćwicząc konkretne umiejętności.
Aż 89% dzieci z klas 1-3 nie potrafi też skakać na skakance. Rodziców może to dziwić, bo sami zapewne pamiętają, że skakanka (zwłaszcza wśród dziewczynek) była wyjątkowo popularna, tak jak guma czy gra w klasy.
Czytaj też: Dzieci Cristiano Ronaldo wyciskają na siłowni. Mają po siedem lat
Klasy 1-3 to "złoty wiek"
Zdaniem ekspertów, czas edukacji wczesnoszkolnej to tzw. złoty wiek, niezwykle istotny dla nauki koordynacji ruchowej. By ją ćwiczyć, warto w ramach zajęć wprowadzać różnego rodzaju tory przeszkód, bieg przodem i tyłem, slalom, chwytanie i rzucanie piłki w biegu.
Niestety, dziś dzieci w czasie wolnym sporo czasu poświęcają na "aktywność" ekranową zaniedbując sferę ruchową. "W dobie technologii, która nas ogarnęła, internetu, komputerów to wiemy doskonale, że jest ten problem u dzieci z aktywnością ruchową. Myślę, że pomału to do nas dociera - do rodziców, do nauczycieli, że musimy jednak postawić na tę aktywność" – mówi nauczycielka Marta Święcicka w rozmowie z TVP Kielce.
Testy Fundamentalnych Umiejętności Ruchowych (FUS) oceniają kompetencje ruchowe ucznia, biorąc pod uwagę sześć różnych ćwiczeń sportowych:
- bieg przez płotki,
- skoki przez skakankę,
- przewrót w przód,
- kozłowanie w ruchu,
- rzut i chwyt piłki,
- strzał i przyjęcie piłki.
Obowiązkowe testy sprawnościowe od marca przeprowadzane są w szkołach podstawowych. Już teraz widać, jak wiele rzeczy wymaga poprawy, a jak przekonują eksperci - im mniej ruchu, tym więcej problemów zdrowotnych. Ministerstwo Sportu i Turystyki zachęca szkoły do udziału w programach "Aktywna Szkoła" i "Sport Wszystkich Dzieci". W bezpłatnych zajęciach w dni powszechne i weekendy z wykorzystaniem przyszkolnej infrastruktury będą mogli wziąć udział nie tylko uczniowie.
Czytaj też: Zapytaliśmy Nauczyciela Roku 2023 o prace domowe. Odpowiedź daje do myślenia
