W środę PAP podała informacje o liczbie szkół zamkniętych z powodu pojawienia się w nich przypadków zakażenia koronawirusa. Według danych Ministerstwo Edukacji Narodowej w trybie mieszanym pracuje 87 placówek oświatowych (w tym przedszkola), a 45 w trybie zdalnym. Reszta, czyli prawie 48,4 tys. placówek, działa normalnie.
Decyzję o przejściu szkoły na pracę zdalną lub hybrydową podejmuje dyrektor placówki w uzgodnieniu z powiatowym inspektorem sanitarnym.
Większość szkół, które zostały zamknięte z powodu pandemii zlokalizowana jest w województwie podkarpackim, małopolskim i mazowieckim. W samej Warszawie w ostatnich dniach przybyło szkół, które zmuszone były przejść na tryb pracy zdalnej.
Jak podaje portal warszawa.naszemiasto.pl, w stolicy po pierwszym tygodniu nauki odnotowano kilkanaście zakażeń, a kilkuset uczniów, nauczycieli oraz pracowników administracji i obsługi trafiło na kwarantannę.
Obecnie nie pracuje kilka warszawskich liceów, m.in. LO im. Hoffmanowej, Prusa, zawieszone są zajęcia stacjonarne w dwóch zespołach szkół na Mokotowie oraz przedszkole na Bemowie. Jeden z zakażonych nauczycieli pracował w dwóch śródmiejskich placówkach.
Jak poinformowała Renata Kaznowska, wiceprezydent m.st. Warszawy do ratusza wpłynęło już ponad 40 zgłoszeń dotyczące zagrożenia spowodowanego COVID-19. Wysłało je 9 przedszkoli i jeden oddział przedszkolny w podstawówce, 12 szkół podstawowych, 8 zespołów szkół, 7 liceów, Międzyszkolny Ośrodek Sportowy, 2 bursy, szkoły podstawowej specjalnej i Centrum Kształcenia Ustawicznego.
Czytaj: Nauka w czasie epidemii – jak uczyć się online?
Jak wyglądają pierwsze dni nauki w polskich szkołach i przedszkolach
Czy dziecko z katarem powinno iść do przedszkola?
Czy rodzic może nie puścić dziecka do szkoły w obawie o jego zdrowie?