Nauczyciele dostaną podwyżki? Związek wystosował specjalne pismo do MEN

2024-07-18 11:21

Nauczyciele od dłuższego czasu postulują o podwyżki. Nic dziwnego więc, że Związek Nauczycielstwa Polskiego postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i wystosował specjalne pismo do Ministerstwa Edukacji Narodowej, w którym wygłosił postulaty dotyczące zmiany organizacji pracy oraz wynagrodzeń dla nauczycieli. Czego oczekują od resortu związkowcy? Szczegóły znajdziecie w naszym artykule.

Nauczyciel

i

Autor: Getty Images

Nauczyciele chcą podwyżek. Związkowcy wystosowali postulaty do MEN

Związek Nauczycielstwa Polskiego w ubiegłą środę, 10 lipca wystosował specjalne pismo do Ministerstwa Edukacji Narodowej z postulatami dotyczącymi zmiany organizacji pracy oraz wynagrodzeń dla kadry nauczycielskiej. Związek domaga się "godnych płac i wysokiego prestiżu nauczyciela". Z informacji przedstawionych przez "Dziennik Gazetę Prawną" wynika również, że ZNP chce, aby wynagrodzenia nauczycieli odzwierciedlały poziomem przeciętne wynagrodzenie w gospodarce.

Nauczyciele postulują, aby od 2025 roku ich pensje wzrosły co najmniej o 15 procent. Chcą też wzrostu wynagrodzeń nauczycieli mianowanych z tytułem magistra z przygotowaniem pedagogicznym od września 2024 roku. Ponadto, związkowcy chcą wprowadzenia dodatku za wychowawstwo. Nauczyciele chcą, aby wysokość dodatku wzrosła z 300 do 500 złotych. Ich zdaniem aktualne stawki są zaniżone i nieadekwatne do ich obowiązków, które wiążą się ze sprawowaniem funkcji wychowawcy danej klasy.

Nagroda jubileuszowa dla nauczycieli. Związkowcy apelują o nowe świadczenia

Związek Nauczycielstwa Polskiego postuluje także o wprowadzenie nagrody jubileuszowej dla nauczycieli za 45 lat pracy. Miałaby ona wynosić 350 proc. miesięcznego wynagrodzenia. Ponadto, nauczyciele chcą środków za wyjazdy na wycieczki szkolne, które miałyby im przysługiwać za opiekę sprawowaną nad uczniami podczas tego typu wycieczek. Nauczyciele chcą także m.in. zmniejszenia liczby dzieci w oddziałach przedszkolnych i szkolnych. ZNP uważa, że oddziały powinny liczyć maksymalnie 20 osób, co miałoby wpłynąć na indywidualizację nauczania, a w konsekwencji poprawę wyników uczniów. Jak widać, związkowcy wystosowali sporo próśb. Teraz trzeba poczekać na odpowiedź ze strony MEN.

Te bajki musisz obejrzeć z dzieckiem w tym roku! Najmłodsi je pokochają!

Mądrości naszych rodziców - to prawda czy mit? [QUIZ]

Pytanie 1 z 10
"Nie siedź blisko telewizora, bo popsujesz wzrok"
Wybieramy imię dla dziecka. Sprawdźmy jakie imiona wybiera AI- Królowe Matki odc. 12