Nowy projekt rządu: przedszkola dostaną po 5 tys. złotych na każde ukraińskie dziecko

2022-03-29 9:37

W polskich zerówkach i klasach nauczania początkowego już zwiększono dopuszczalną liczbę uczniów, tak by pomieścić dziecięcych uchodźców z ogarniętej wojną Ukrainy. Rząd chce, żeby równie sprawnie przyjmowano dzieci do przedszkoli, a te pytają - skąd mamy wziąć na to pieniądze? Jest odpowiedź: "planujemy dotacje" - powiedział wczoraj minister Piontkowski.

przedszkolaki z Ukrainy

i

Autor: Getty Images Polskie przedszkola dostaną duże dotacje za przyjmowanie dzieci z Ukrainy.

Jak poinformował w poniedziałek wiceminister edukacji i nauki Dariusz Piontkowski, w rozmowie z Radiem Zet, do polskiego systemu edukacji zostało zapisanych "sto kilkanaście tysięcy uczniów z Ukrainy". To stan rzeczy na koniec zeszłego tygodnia. 

Nieco ponad tydzień temu, 21 marca, w Dzienniku Ustaw opublikowano rozporządzenie o nauce dzieci ukraińskich. Zakłada ono, że w roku szkolnym 2021/22 liczba uczniów w oddziałach klas 0 w przedszkolach, oddziałach przedszkolnych (klasach 0) szkół podstawowych i w klasach 1-3 szkół podstawowych, może zostać zwiększona o 4 uczniów z Ukrainy.

Do tej pory dopuszczalna ilość uczniów w klasie wynosiła 25, teraz nie może przekraczać 29

Zobacz też: Przedszkolaki witają małego chłopca z Ukrainy. Ten film wzruszy najtwardszego

Joe Biden w Warszawie. Tłumy pod hotelem Mariott

Dowiedz się: Przysposobienie obronne wraca do szkół. W planach m.in. nauka strzelania

Jak dodał Piontkowski, MEiN zaleca samorządom tworzenie oddziałów przygotowawczych dla tych uczniów z Ukrainy, którzy nie znają języka polskiego. Ma to usprawnić edukację ukraińskich dzieci w polskich szkołach i nie zaburzać dotychczasowej edukacji polskich dzieci. 

"Zakładamy, że będzie minimum 6 godzin tygodniowo polskiego" – skomentował wiceminister.

Jak dodaje Piontkowski, oddziały te nie muszą mieścić się w placówkach edukacyjnych.

"Prawdopodobnie dziś lub jutro minister Czarnek będzie o tym mówił. Mamy konkretne oferty ze strony spółek – także w Warszawie i w kilku innych miastach. To mogą być biurowce, które dzisiaj nie są używane, nawet jakieś ośrodki wypoczynkowe." 

Zapytany o to, jak z napływem dodatkowych dzieci mają radzić sobie przedszkola, Piontkowski zapowiedział wsparcie dla samorządów:

"Przewidujemy dodatkową dotację na dziecko ukraińskie w przedszkolu. Prawdopodobnie będzie to ok. 5 tys. złotych na jedno dziecko".

Póki co, konkretny projekt jeszcze nie powstał. 

Przeczytaj: Ruszają zapisy na wakacyjne dyżury w przedszkolach samorządowych