Wychodzenie do toalety w czasie lekcji to temat, który rozpala do czerwoności. Pisaliśmy o nim niedawno, cytując słowa prawnika Marcina Kruszewskiego, który twierdził, że żaden nauczyciel nie może zabronić uczniom korzystania z toalety, ponieważ to podstawowe prawo człowieka. Co więcej, za wyjście do toalety nie można otrzymać złej oceny z przedmiotu ani z zachowania.
"Czy w szkołach polskich nie dochodzi już do paranoi?"
Temat powrócił w mediach jak bumerang za sprawą postu nauczyciela i twórcy ruchu Szkoła Minimalna Marcina Stiburskiego, który opublikował na Facebooku dokument, jaki musieli podpisać rodzice w jednej z polskich szkół. Była to pisemna zgoda na wyjście do toalety ucznia podczas lekcji. Rodzic musiał podpisać oświadczenie, w którym widniało m.in. to, iż jest "świadomy, że uczeń pozostaje wówczas bez opieki nauczyciela".
To jednak nie koniec. W dokumencie znalazł się również punkt, który mówił, że rodzic przyznaje, że jego dziecko nie ma myśli samobójczych i nie cierpi na depresję, dlatego może samodzielnie skorzystać z toalety.
Dokument nie spodobał się internautom
Internauci ostro skrytykowali pismo, które musieli podpisać rodzice. Uznali, że łamie ono podstawowe prawa człowieka i że nikt nie może zabraniać ludziom realizować ich podstawowych potrzeb fizjologicznych.
"Absurd — rodzic wyraża zgodę na realizacją przez dziecko potrzeb bytowych — nawet rodzic nie ma prawa pozbawiać podstawowych praw swoich dzieci lub wyrażać zgodę na ich stosowanie" - napisał jeden z internautów. "Wracamy do czasów przedrewolucyjnej Francji. Będą siusiać w kącie klasy" - napisał ktoś inny.
Czy nauczyciel ma prawo zabronić uczniom korzystania z toalety?
W świetle prawa nauczyciel nie może zabronić uczniom realizowania ich potrzeb fizjologicznych i żadne zgody rodziców nie są do tego konieczne. W praktyce jednak w wielu polskich szkołach pedagodzy zabraniają wychodzić z klasy w czasie lekcji. Wydaje się, że nie ma tu dobrego rozwiązania, a każdy nauczyciel powinien wypracować z uczniami własne zasady. Nie można jednak zabronić komuś korzystania z toalety, jeśli dana osoba tego potrzebuje.
Czytaj: Siedzą w szkołach na nocną zmianę. Uczniowie mają nawet po 12 lekcji