"Nigdy za dużo nagłaśniania metody zielonego długopisu" - pisze w swoim poście Krzysztof M Maj, wykładowca i autor vlogów poświęconych edukacji oraz kulturze, i pokazuje zdjęcie dwóch identycznych sprawdzianów ocenionych na czwórkę. Na jednym na czerwono podkreślone są błędy, na drugim - na zielono zaznaczone poprawne odpowiedzi, a obok nich komentarz, chwalący osiągnięcia ucznia i informujący o tym, co należy poprawić. Jak myślicie, który sprawdzian był lepszą motywacją do dalszej pracy?
Marchewka zamiast kija
Każdy dobry pedagog, któremu zależy na rozwoju ucznia wie, że pochwała jest bardziej motywująca niż nagana. Stawianie stopni w szkole, choć oceniane coraz bardziej negatywnie, nadal jest podstawą polski edukacji. Dopóki nic się w tej kwestii nie zmieni, nauczyciel powinien zrobić wszystko, aby stopień był nie tylko cyfrą, ale i impulsem do dalszej nauki. A tak się stanie tylko wtedy, gdy dziecko poczuje, że ktoś docenił i zauważył jego wysiłek, osiągniecia oraz umiejętności, a nie dostrzegał tylko błędy i porażki.
Na zdjęciu, które pokazał Krzysztof Maj na swoim profilu, widać dwa identyczne sprawdziany. Jeden ma na czerwono zaznaczone miejsca, w których dziecko popełniło błąd, drugi - na zielono działania, które zostały wykonane prawidłowo z dodanym komentarzem: "Wszystkie działania wymagające mnożenia wykonałeś prawidłowo. Z dzieleniem też radzisz sobie coraz lepiej". Wskazywać deficyty czy mocne strony? Masz wybór" - głosi napis nad fotografią.
Czytaj również: Ocena z zachowania. Jaka jest skala ocen z zachowania? Jakie kryteria wystawiania?
Martwisz się ocenami dziecka? Zobacz, dlaczego warto trochę odpuścić
Zielony feedback
Nauczyciel ma obowiązek uczyć, ale też wpierać rozwój uczniów. Aby osiągnąć te cele, doprowadzić do tego, że dziecko zdobędzie określone umiejętności, ale też wyrośnie na dobrego człowieka, szanującego innych, pracowitego i odpowiedzialnego, musi je dobrze zmotywować, zwłaszcza gdy dostrzega problemy. W pedagogice i psychologii takie działanie określane jest jako konstruktywna krytyka. Wymaga to jednak zaangażowania ze strony nauczyciela, o które teraz tak trudno.
Kiedy uczeń popełnia błędy lub robi coś złego, trzeba pokierować nim tak, aby chciał się poprawić. Kierowanie i pokazywanie, jak wykonywać zadania lub odpowiednio się zachowywać, poprzez dawanie przykładów, wskazówek lub mądrych informacji pomaga odnieść sukces, a dostrzeganie nawet drobnych sukcesów, zachęca dziecko do dalszej pracy i działania.
Metoda zielonego długopisu, to jeszcze feedback, o którym wspomina Krzysztof M. Maj. To kolejny element dobrej motywacji i konstruktywnej krytyki. Informacja zwrotna, czyli pochwała, wskazanie tego, co trzeba poprawić (bez zabijania ich poczucia własnej wartości), jest sygnałem, że nauczycielowi zależy sukcesach podopiecznego. Przecież krótka notka przy ocenie, o wydźwięku "spróbuj inaczej, podejdź do tego z innej strony", zamiast "To jest bez sensu, niepoprawne" może zdziałać cuda!