Spis treści
Wybór szkoły dla dziecka to twardy orzech do zgryzienia dla każdego rodzica. Czy dziecko będzie się dobrze czuło w szkole, czy znajdzie kolegów, czy poziom nauczania będzie wysoki – te pytania dręczą rodziców zastanawiających się nad wyborem szkoły podstawowej. Większość dzieci uczęszcza do szkół państwowych, ale coraz bardziej popularne stają się szkoły prywatne. Kuszą bogatą ofertą zajęć pozalekcyjnych, małymi klasami i indywidualną pracą z uczniem. Czy jednak oznacza to, że szkoły prywatne oferują wyższy poziom nauczania?
Szkoła prywatna – zalety i wady
Szkoły niepubliczne mają jedną dużą wadę – są płatne. Nie tylko oznacza to duży wydatek dla rodziców (kilkaset złotych, a nawet kilka tysięcy złotych miesięcznie), ale i to, że takie szkoły muszą być nastawione na zysk. Dużo do powiedzenia mają rodzice uczniów, co nie zawsze jest korzystne. Bywa, że obowiązuje zasada „płacę – wymagam”, z czego może wynikać obniżanie wymagań, naciąganie ocen uczniom, przymykanie oczu na złe zachowanie, czy „przepychanie” uczniów do następnych klas. Nacisk części rodziców może spowodować zwolnienie nauczyciela czy usunięcie ucznia ze szkoły, co nie miałoby miejsca w szkole publicznej. W szkole, w której takie zasady obowiązują, dziecko niewiele się nauczy, mimo zaangażowania nauczycieli, autorskich programów, licznych zajęć pozalekcyjnych czy małych klas. Rodzice, posyłający dzieci do szkół prywatnych, często wskazują, że są to placówki elitarne, do których mają szansę uczęszczać wyjątkowe dzieci. To prawda, do szkół niepublicznych nie mają szans trafić dzieci z biednych czy patologicznych rodzin, ale nie oznacza to, że chodzą tam tylko wybitne dzieci. Trafiają tam również uczniowie z problemami wychowawczymi, nadpobudliwe czy niezdolne, które można też spotkać w szkołach publicznych. Zaletą szkół niepublicznych jest lepsza dostępność specjalistów, takich jak psycholog, pedagog, logopeda.
Szkoła publiczna – zalety i wady
Szkoła publiczna jest zdecydowanie tańszym wyjściem. Zazwyczaj od uczniów więcej się wymaga i skuteczniej egzekwuje. Lepsze są warunki lokalowe, jest sala gimnastyczna i boisko, których często brakuje w szkołach prywatnych. W takich szkołach klasy bywają przepełnione, a nauczyciele nie zawsze mają czas pochylić się nad każdym uczniem. W dużych szkołach lekcje odbywają się na dwie, a czasem nawet i na trzy zmiany, co jest bardzo niedogodne dla rodziców i męczące dla dziecka, które kończy lekcje np. o godz. 17. Rodzice mają też mniejszy wpływ na szkołę i nauczycieli. W szkole publicznej jest większa szansa, że dziecko zetknie się z patologiami – do szkoły mogą chodzić dzieci, które mają styczność z alkoholem, narkotykami, przemocą czy łamaniem prawa. Jednak w szkole prywatnej też może się to zdarzyć – dobra sytuacja materialna rodziców nie wyklucza patologii.
www.dlarodzinki.pl
