Mimo że w polskim prawie od lat funkcjonują przepisy zabraniające przedstawicielom instytucji publicznych zadawania pytań o wiarę, to w polskim szkolnictwie wciąż jest to popularna praktyka. Wszystko z uwagi na lekcje religii w szkole (oczywiście katolickiej) realizowane w większości szkół i zaznaczone w planie lekcji.
Uczestnictwo w lekcjach religii nie jest obowiązkowe — zamiast religii uczniowie mogą wybrać etykę, ale mogą też zrezygnować z obu przedmiotów. Co ważne, decyzją rządu od najbliższego roku szkolnego ocena z lekcji religii nie będzie wliczana do ogólnej średniej na koniec semestru.
Lekcje religii w szkole. Placówki żądają oświadczenia
W obecnych czasach coraz więcej osób oddala się od Kościoła, a nawet od wiary. Efektem tego jest nasilona rezygnacja z lekcji religii w szkołach. Każdy rodzic lub opiekun prawny ma prawo podjąć taką decyzję, a o dobrowolności udziału w zajęciach mówi nawet Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z 14 kwietnia 1992 roku:
W publicznych przedszkolach i oddziałach przedszkolnych w publicznych szkołach podstawowych, zwanych dalej „przedszkolami”, organizuje się naukę religii na życzenie rodziców. W publicznych szkołach podstawowych i szkołach ponadpodstawowych, zwanych dalej „szkołami”, organizuje się naukę religii i etyki:
1) w szkołach podstawowych – na życzenie rodziców;
2) w szkołach ponadpodstawowych – na życzenie bądź rodziców, bądź samych uczniów; po osiągnięciu pełnoletności o pobieraniu nauki religii i etyki decydują uczniowie”.
Z kolei zgodnie z brzmieniem § 1 ust. 2 tego rozporządzenia:
Życzenie, o którym mowa w ust. 1, jest wyrażane w formie pisemnego oświadczenia. Oświadczenie nie musi być ponawiane w kolejnym roku szkolnym, może jednak zostać zmienione”.
To oznacza, że to rodzice zainteresowani uczestnictwem dziecka w lekcjach religii powinni złożyć odpowiednie oświadczenie. Niestety, w szkołach często zdarza się, że o podobne oświadczenie proszeni są wszyscy rodzice.
Opiekunowie, którzy nie wyrażają zgody na udział dziecka w zajęciach religii, proszeni są o wypełnienie odpowiedniego dokumentu, w którym oświadczają, że dziecko nie będzie uczęszczać na religię. Jak się okazuje: jest to niezgodne z prawem!
Oświadczenia o rezygnacji z lekcji religii
Placówki, które proszą rodziców o wypełnienie oświadczenia o rezygnacji z udziału w lekcjach religii, łamią obowiązujące prawo. Nie jest bowiem dopuszczalne, by szkoła lub przedszkole publiczne, żądały od rodziców lub uczniów negatywnych deklaracji w tym zakresie. Narusza to art. 53 ust. 7 Konstytucji RP, który mówi, że:
Nikt nie może być obowiązany przez organy władzy publicznej do ujawniania swojego światopoglądu, przekonań religijnych lub wyznania".
Do tego dochodzą kolejne przepisy zawarte w Rozporządzeniu Ministra Edukacji Narodowej mówiące o tym, że uczestniczenie lub nieuczestniczenie w przedszkolnej albo szkolnej nauce religii lub etyki nie może być powodem dyskryminacji przez kogokolwiek w jakiejkolwiek formie.
Co więcej, zgodnie z przepisami prawa, podobne oświadczenie nie może być w żaden sposób wiążące, a rodzic może w każdej chwili zmienić swoją decyzję.