Karol Nawrocki prowadzi swoją kampanię już od dawna. Jako kandydat popierany przez partię, która jest niejako w opozycji do władz wybranych w ostatnich wyborach parlamentarnych - musiał zaprezentować inne pomysły niż te, które w życie wprowadził MEN. Wybrał te, które realizowane są już w większości polskich szkół...
Prace domowe mają wrócić (oficjalnie)
Karol Nawrocki w swej kampanii wspominał już, że zależy mu na poprawie losu polskich rodzin. Między innymi nieśmiało napomknął o bonach mieszkaniowych, które miałyby zastąpić 800 plus. Kandydat na prezydenta nie ma bowiem wątpliwości, że dotychczasowa forma wspierania rodzin - nie sprawdza się jeśli chodzi o przyrost naturalny.
Ostatnio wypowiedział się również w kwestii szkolnictwa. Jego zdaniem prace domowe oficjalnie powinny wrócić jako obowiązek uczniów.
Przypomnijmy, że zniesienie obowiązku prac domowych obowiązuje od wiosny ubiegłego roku. Zakaz ten jednak nie podoba się wielu rodzicom i nauczycielom. Dlatego uczniowie wielu szkół wciąż odrabiają lekcje - mimo że oficjalnie nie muszą tego robić.
Karol Nawrocki prezentując projekt nowej ustawy "Dobra Polska Szkoła" powiedział, że:
Szkoła może być ciekawa z pracami domowymi.
Polecany artykuł:
Precz z telefonami w szkołach
W ustawie "Dobra Polska Szkoła" istnieje też zapis dotyczący zakazu telefonów komórkowych w szkołach.
Nie, nie potrzebujemy smartfonów w szkole, nie dla smartfonów w szkole. A zamiast smartfonów w szkole potrzebujemy kreatywnie spędzanego czasu
- mówił Karol Nawrocki podczas konferencji programowej.
Aktualnie zakaz korzystania z telefonów przez uczniów obowiązuje w ponad połowie polskich szkół. Te placówki oświatowe nie potrzebowały odgórnego przepisu, by wziąć sprawy we własne ręce.
Najbardziej przeciwne używaniu telefonów w szkołach są placówki położone w woj. świętokrzyskim (telefony są zakazane w 71 proc. tutejszych szkół) i lubelskim (telefony są zakazane w 80 proc. tutejszych szkół). Uczniowie szkół, gdzie zakazy już obowiązują - muszą pożegnać się z telefonami przed lekcjami (np. oddając je do specjalnych depozytów).
Karol Nawrocki mówił też o darmowych lekcjach jazdy dla uczniów pełnoletnich.
