„Nikt nie zdał. Stres, chaos”. Centralna Komisja Egzaminacyjna się tłumaczy

2024-01-11 9:56

Tego, co wydarzyło się 10 stycznia nie sposób opisać innymi słowami, jak chaos i istny Armagedon. Uczniowie techników zdający teoretyczny egzamin zawodowy dowiedzieli się, że nie zdali. Wszyscy oblali test z wiedzy. Nauczyciele są w szoku, uczniowie są w szoku, a CKE się tłumaczy.

Egzamin w szkole

i

Autor: Getti Images „Nikt nie zdał. Stres, chaos”. Centralna Komisja Egzaminacyjna się tłumaczy

Ogromny stres przeżyli uczniowie techników zdający egzamin zawodowy z teorii. Mrożąca krew w żyłach informacja o niezaliczeniu testu dotarła do wszystkich uczniów w całej Polsce.

Centralna Komisja Egzaminacyjna wydała komunikat w tej sprawie.

Sytuacja jest wyjaśniana, ale nie zmienia to faktu, że zarówno uczniowie, jak i ich rodzice i nauczyciele mają za sobą bardzo ciężkie godziny.

Zobacz także: Czy egzamin ósmoklasisty jest trudny? Sprawdzamy, czy można nie zdać egzaminu ósmoklasisty

SZKOŁA NIE ZOSTAWI ICH W POTRZEBIE

„Nikt nie zdał. Stres, chaos”

Na koncie na Facebooku @NIEdlachaosuwszkole 10 stycznia został opublikowany list, który pokazuje, co działo się w technikum. Autorem jest jedna z nauczycielek, która mówi wprost, że w technikach zawodowych rozgrywa się chaos młodych ludzi i ich nauczycieli.

„Wszyscy moi uczniowie zmrozili mnie dzisiaj wiadomością, że nikt nie zdał egzaminu zawodowego teoretycznego. Z wizją wydalenia ze szkoły, bo przecież za niskie wyniki uczniów odpowiadają tylko nauczyciele i ich fatalny system uczenia, mimo że do tej pory moi uczniowie mieli zdawalność na poziomie 90%” – czytamy.

Sprawa dotyczy całej Polski. Nauczycielka podkreśla, że nikt nie zdał, a to, co się dzieje przyprawia o ogromny stres.

„Jest godzina 16:30, a ja będąc w szkole od 7:10 dopiero wracam na obiad do domu, ponieważ rozpoczyna się za jakiś czas tydzień kolejnego chaosu, czyli egzaminów praktycznych, na które trzeba przygotować sprzęt, którzy mądrzy układacze egzaminów wymyślają nie wiem skąd, ponieważ część tego sprzętu już od dawna wyszła z użytku i trzeba go sprowadzać ze Stanów przez Niemcy, bądź wykopywać spod ziemi. Chaos na szczytach i chaos tu, w zwykłych szarych technikach, o których nikt nie mówi. Więc tak to się u nas kręci w tym kraju z dykty” – wyjaśnia nauczycielka.

Komunikat CKE

Na stronie cke.gov.pl Centralna Komisja Egzaminacyjna opublikowała komunikat. Okazało się, że część pisemna egzaminu zawodowego w sesji Zima 2024 została przeprowadzona z wykorzystaniem elektronicznego systemu przeprowadzania egzaminów.

Za całą sytuację odpowiada nieprawidłowy klucz odpowiedzi.

„Informujemy, że w związku z problemem technicznym po stronie partnera technologicznego CKE, w maszynie ASE wyświetlanie liczby poprawnych odpowiedzi po zakończeniu egzaminu w części pisemnej może funkcjonować niepoprawnie. Problem techniczny dotyczy wyłącznie sposobu wyświetlania wyników wstępnych na ekranie zdającego” – podkreślono.

Wicedyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, Horacy Dębowski zaznaczył, że wszystkie wyniki zdających będą przeliczone prawidłowo.

„Bardzo przepraszamy za tę niedogodność” – czytamy w komunikacie.

Czytaj także: Matura łatwiejsza niż rok temu. Wiadomo, komu poszło najgorzej