Studniówka przez wiele osób uważana jest za jedno z największych wydarzeń w życiu. Nie da się jednak ukryć, że koszt tej imprezy rośnie z roku na rok. Stają się również o wiele bardziej wystawne niż niegdyś.
Ile za studniówkę w 2025 roku? Użytkownik pokazał cenę
Elegancka sala, fotobudki, oprawa muzyczna, światła, dekoracje, dym itd. To wszystko jednak swoje kosztuje. A fakt, że na swoją studniówkę idzie się raz w życiu, sprawia, że mimo kosztów wiele osób jednak decyduje się pójść na tę imprezę.
Niedawno jedna z maturzystek podzieliła się na platformie X, SMS, w którym pokazuje koszt wejścia na studniówkę i co miałby on w cenie. Publikuje ona pod nazwą @szczurzamordka0.
Jak można wyczytać, za swój bal maturalny nastolatka musiałaby zapłacić 550 złotych. Jeśli jednak chciałaby zabrać ze sobą jeszcze osobę towarzyszącą, musiałaby dopłacić za to dodatkowe 250 złotych. Oznacza to, że jej studniówka, wyszłaby łącznie aż 800 złotych.
W takiej cenie zawarty jest lokal, opłata za nauczycieli, fotograf, dj, kwiaty, ochrona, zaproszenia, bukieciki na rękę i do butonierki.
Użytkowniczka jednak, jak podkreśla, "nie chce być naciągnięta". W swoim wpisie zapytała:
Chłopaki, co było w cenie waszej studniówki? (My dziś dostaliśmy łaskawie informację co i jak.) Dowiedziałam się, że płacę za korsarz i butonierkę, a mam wybrany już swój i ja nie wiem, mieliście taką sytuację?
Jaki jest koszt studniówki? Tyle wynosił w zeszłym roku
Już w 2024 roku koszty studniówek były dość wysokie. W zależności od regionu średnia cena wejściówki wahała się od 350 złotych do nawet 800 za osobę. A to tylko cena wejściówki. W to wlicza się sala, fotograf, dj, dekoracje i menu, które zaczyna już przypominać weselne.
Nic więc dziwnego, że wraz z ogromną ilością atrakcji i dodatków również ceny szybują znacząco w górę.
Do tego trzeba doliczyć również koszt stroju na imprezę czy na przykład fryzjera i makijażystki. Pójście więc na studniówkę z osobą towarzyszącą zazwyczaj wychodzi od 1350 złotych do nawet 5000 złotych.
Nic dziwnego więc, że wiele osób rezygnuje z zabierania ze sobą osoby towarzyszącej lub całkowicie rezygnuje z pójścia na przedmaturalny bal.
A wy co o tym myślicie?