Spis treści
Na początek warto jednak wyjaśnić – takie obawy ma naprawdę wiele rodziców. Większość z nas jest przerażona wizją swojego „malutkiego” dziecka w ławce szkolnej. Na szczęście, jak się okazuje, wiele dzieci radzi sobie naprawdę świetnie. A upewnienie się co do umiejętności naszej pociechy uspokoi nas, że i ona znajdzie się w tym dumnym z siebie gronie.
Gotowość szkolna w punktach
Naprzeciw obawom i wątpliwościom rodziców wyszedł w zeszłym roku MEN, produkując specjalną broszurę pt. „Mam 6 lat, chcę poznawać świat”. Możemy dowiedzieć się w niej, jakie wytyczne świadczą o tym, czy nasze dziecko jest gotowe na pójście do szkoły. Wytyczne te mówią o tym, że dziecko powinno:
- Zadawać pytania i wysłuchiwać odpowiedzi. Czyli tak naprawdę przeprowadzać swobodną rozmowę.
- Rozumieć polecenia wydawane przez dorosłych. Jak można dowiedzieć się z innych poradników i broszur, dziecko powinno też tych poleceń słuchać – nawet wtedy, kiedy nie do końca ma na to ochotę.
- Zwrócić się o pomoc. Ma to bardzo duże znaczenie. Chodzi o to, by dziecko potrafiło radzić sobie z problemami, powiedzieć wprost, że czegoś nie potrafi. Tylko takie postępowanie umożliwi mu osiąganie kolejnych sukcesów.
- Przedstawić się, powiedzieć, ile ma lat i gdzie mieszka.
- Chętnie bawić się z rówieśnikami w gry i zabawy, przestrzegając reguł. Szczególnie znacząca jest tutaj ostatnia część zdania.
- Interesować się książkami i słyszanymi historiami.
- Opowiadać historyjki do obrazków.
- Podzielić słowa na sylaby.
- Posługiwać się nożyczkami, malować i rysować.
- Skupić się na zadaniu i doprowadzić je do końca. Ten punkt ma bardzo duże znaczenie i często „oddziela” bystre, ale małe i żywiołowe przedszkolaki od dziecka, które potrafi już długo skupić się nad zadaniem.
- Pokazać prawą i lewą stronę.
- Liczyć na palcach i przedmiotach.
Jak widać, to naprawdę niewiele – i, jak twierdzi wiele nauczycieli, nauczanie sześciolatków w dużej mierze różni się trochę od tradycyjnego nauczania. Istnieje duża tolerancja dla pewnych zachowań dzieci „przeniesionych” z przedszkola i jest to cały czas forma wdrożenia smyka w cały system edukacji.
Warto też dodać, że w Internecie oraz w księgarniach można nabyć bardziej obszerne i szczegółowe formularze, które dokładniej ocenią, czy dziecko jest gotowe na podjęcie nauki w szkole.
Umiejętności PIĘCIOLATKA: co powinno umieć pięcioletnie dziecko? >>
Jeśli uważasz, że twoje dziecko sobie nie poradzi w szkole
Niestety, z niektórych badań wynika, że brak gotowości szkolnej dotyczy aż około 30% rozpoczynających naukę dzieci. Na szczęście, po pewnym czasie (zwykle po około 6 miesiącach) się to zmienia i smyki te szybko odnajdują się w świecie nowych obowiązków. Tym jednak, którym się to nie udaje, grozi wiele problemów i kłopotów rozwojowych – jest to na przykład lęk przed szkołą, który może przekształcić się w nerwicę szkolną czy występowanie zachowań agresywnych jako efekt nieradzenia sobie z wymaganiami.
Jeśli więc jesteś pewna, że twoje dziecko nie poradzi, warto udać się do poradni psychologiczno-pedagogicznej i tam poprosić o stosowną opinię. Później należy przedstawić ją dyrektorowi szkoły, który może podjąć decyzję o odroczeniu obowiązku szkolnego.
Mjakmama24.pl