Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela od lat chronili wizerunek dzieci. Aktorka wyłamała się z umowy?

2025-03-25 9:55

Gwiazdy różnie podchodzą do pokazywania publicznie twarzy swoich dzieci. Agnieszka Kaczorowska ostatnio zmieniła podejście do tej sprawy. Do tej pory, wraz z Maciejem Pelą, ojcem Gabrysi i Emilki, chronili wizerunki dziewczynek. Ale wszystko się zmieniło?

Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela od lat chronili wizerunek dzieci. Aktorka wyłamała się z umowy?

i

Autor: Ig/@agakaczor

Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela to małżeństwo, którego rozstanie odbija się szerokim echem w mediach. Oboje coraz mniej kryją, że zależy im na okazaniu dystansu do tego, co mówią na swój temat. W batalii o to, kto w tym związku był bardziej poszkodowany - wytaczają coraz cięższe działa.

Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela: wszystko miało być inaczej

Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela tworzyli bardzo udany związek. Przynajmniej wszystko na to wskazywało, dopóki aktorka nie zaskoczyła wszystkich informacją o rozstaniu. Od października oboje robią wszystko, by w oczach opinii publicznej nie wyjść na osobę, która odpowiada za rozpad małżeństwa.

Przed kamerami (podczas nagrywania programu Królowa Przetrwania) Agnieszka Kaczorowska wyznała koleżankom z drużyny, że jej mąż, zamiast być mężczyzną - często był jak trzecie dziecko. Maciej Pela z kolei zarzucał aktorce, że nie dość czasu poświęcała dzieciom, że to on dbał o dziewczynki i dom...

Agnieszka Kaczorowska nie kryła, że zarzuty o to, jakoby miała być niekompetentną matką, bolą ją najbardziej. Broniła się przed tym, zaznaczając, że gdy nie było jej w domu - zarabiała pieniądze, by utrzymać całą rodzinę.

W jednym tancerz i aktorka byli zgodni: chcieli w możliwie skuteczny sposób chronić córeczki przed skutkami swego rozstania. Udało się porozumieć im w kwestii opieki gniazdowej i kiedy wydawać by się mogło, że przysłowiowy kurz powoli opada... Agnieszka Kaczorowska zabrała dziewczynki na próbę show Tańca z Gwiazdami.

Agnieszka Kaczorowska spełniła swoje marzenie, łamiąc ustalone zasady?

Agnieszka Kaczorowska jakiś czas temu zapewniała na swoim Instagramie, że bardzo zależy jej na ochronie dzieci przed hejterami:

Nie pokazuję buzi moich dziewczyn, nie udostępniam ich wizerunku i nie pozwalam też, aby był on gdziekolwiek udostępniany. Choć na razie są jeszcze małe, to dalej chcę, aby pozostały w przyszłości z wolnym wyborem. Same zdecydują, ile i co będą chciały pokazać. Jak wszyscy wiemy, internet to siedlisko hejterów. Nie wyobrażam sobie tworzyć dodatkową przestrzeń do hejtowania moich dzieci. Pokazując ich twarze, zapewne spotkałyby się z okropną oceną tych, którzy chcieliby, aby zabolało mnie.

Przyznawała też wcześniej, że wiele razy kusiło ją, by pokazać buzie dzieci - z powodu matczynej chęci podzielenia się źródłem swej miłości i dumy. Powstrzymywały ją jednak najgorsze scenariusze, łącznie z porwaniami i aktami pedofilii...

W czasie rozstania, kiedy w aktorkę hejt uderza być może z nieznaną wcześniej siłą - postanowiła pokazać twarze córek. Zabrała je na próbę do TzG, ponieważ marzyła o tym od dawna. Tam nagrała rolkę. I choć zasłoniła twarze dzieci na nagraniu, zanim to zrobiła - część osób mogło zobaczyć dziewczynki na Instastories. Informacja ta miała dotrzeć do ich taty.

Co na to ojciec dziewczynek? Jak donoszą portalom plotkarskim anonimowi przyjaciele Peli, miał nie być zadowolony.

M jak Mama Google News