Agnieszka Maciąg po raz pierwszy została mamą w wieku 23 lat, gdy była u szczytu międzynarodowej kariery. Jej syn Michał ma obecnie prawie 32 lata. Gdy Maciąg była już dojrzałą kobietą, w 2012 roku, została mamą po raz drugi – na świat przyszła jej córka Helena. Dziewczynka skończyła właśnie 12 lat, a jej mama zdobyła się z tej okazji na osobiste wyznanie.
Spis treści
Agnieszka Maciąg o ciąży po 40-tce
Z jednej strony słyszymy, że – ze względów biologicznych – im wcześniej zdecydujemy się na dziecko, tym lepiej. Z drugiej strony, późna ciąża nikogo nie dziwi, a granica "późnego macierzyństwa" wciąż się przesuwa.
Jak pokazują dane Głównego Urzędu Statystycznego, w 2022 roku najliczniejszą grupę na porodówkach stanowiły kobiety pomiędzy 30. a 34. rokiem życia (było ich 104 356). Na drugim miejscu znalazły się kobiety między 25. a 29. r.ż. – 97 018. Więcej niż kobiet między 20. a 24. r.ż. (33 721) było tych po 30-tce. W grupie 35–39 lat znalazło się 52 874 kobiet, a w grupie 40-44 było ich 11 320.
Agnieszka Maciąg ma za sobą doświadczenie bycia w ciąży w różnym wieku. Gdy została mamą po raz pierwszy, miała 23 lata. Po raz drugi – 42 lata. Swoimi wspomnieniami z tamtego okresu podzieliła się przy okazji urodzin córki.
"Wczoraj moja ukochana Córeczka Helenka obchodziła 12 urodziny. Jest to Jej święto, ale również moje. Urodziłam ją w wieku 42 lat. Czas ciąży był dla mnie okresem ogromnego lęku. Mówiono mi, że ciąża w tym wieku może być zagrożona. Sugerowano również, że może być zagrożeniem dla dziecka. Te wszystkie opowieści, które słyszałam z różnych stron, wywoływały we mnie niepokój, tym bardziej, że życie na świecie również nie wyglądało spokojnie"
– napisała na Instagramie.
Negatywne wiadomości płynące z każdej ze stron nigdy nie wpływają na nas dobrze, a w czasie ciąży działają ze zdwojoną siłą. Agnieszka Maciąg przyznała, że mogła się załamać, jednak postanowiła postawić na rozwój – osobisty i duchowy.
"Dla dobra mojej ukochanej Córki robiłam wszystko, aby być jak najlepszą wersją siebie. Czułam totalną panikę, a to sprawiło, że to właśnie wtedy stosowałam różnego rodzaju techniki, aby mieć w sobie więcej spokoju, równowagi, zaufania, harmonii, ŚWIATŁA" – przyznała była modelka.
Przeczytaj także: Fakty i mity o ciąży po 35. roku życia - co warto wiedzieć o późnej ciąży?
Agnieszka Maciąg - czym zajmuje się dziś?
Dziś Agnieszkę Maciąg kojarzymy nie tylko z modelingiem, ale i z rozwojem duchowym. Do przyjrzenia się sobie zachęca na Instagramie, w webinarach i książkach. Jest autorką poradników, które stały się drogowskazami dla wielu kobiet (ale nie tylko).
Jak się okazuje, to właśnie w czasie drugiej ciąży zaczęła się szkolić i pobudzać "wewnętrzną moc". "Ta siła, którą wówczas zbudowałam, stała się fundamentem dla mojego wzrostu i przemiany. Z tej siły i przemiany wyrosły moje książki, blog, warsztaty, webinary, które prowadzę do dziś. Kiedy pokonamy naszego wewnętrznego "smoka" (u mnie to lęk), zdobywamy ogromny SKARB. Mój stał się tak wielki, że mam czym się dzielić" – napisała modelka.
Gdy zostajemy mamami, zmieniamy się – to nie ulega wątpliwości. Musimy odnaleźć się w nowej rzeczywistości, ale i nierzadko mierzyć z przeciwnościami, o których do tej pory nie miałyśmy pojęcia.
"Macierzyństwo jest jednym z najpotężniejszych "narzędzi" rozwoju. To nie jest droga WYGODNA (o nie!), ale ogromnie wartościowa i PRZEPIĘKNA. Piszę o tym jako mama Helenki oraz mojego cudownego Syna Michała, który ma teraz prawie 32 lata. Macierzyństwo (i ojcostwo) uczą nas miłości totalnej, bezwarunkowej, która jest czymś więcej, niż my sami"
– podkreśliła Agnieszka Maciąg.
Dodała także, że to właśnie trudne doświadczenia sprawiają, że zmieniamy się najbardziej. "Siły nie zdobywamy leżąc na hamaku ze szklanką soku pomarańczowego w ręku - zdobywamy ją pokonując nasze potężne życiowe wyzwania. UFAJ i idź do przodu!" - podsumowała.
Przeczytaj także: Nerwy mogą zaszkodzić ciąży - co czuje dziecko w brzuchu, gdy mama się stresuje?