Na początku września w Senacie odbyła się konferencja „MówMY o zdrowiu psychicznym młodych ludzi”. Została ona zorganizowana z inicjatywy wicemarszałkini Senatu Magdaleny Biejat, przez Akcją Uczniowską. Młodzież ogłosiła swoje postulaty to m.in. otwarte mówienie o zdrowiu psychicznym młodych ludzi czy psycholog w każdej szkole.
Polecany artykuł:
W spotkaniu wzięli udział nie tylko przedstawiciele młodzieży, politycy, eksperci czy przedstawiciele fundacji na rzecz promocji zdrowia psychicznego, ale i znani ambasadorowie zdrowia psychicznego, m.in. Anna Dereszowska.
Aktorka do przemówienia, które wygłosiła podczas konferencji, wróciła w Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego. Jest mamą trójki dzieci - nastolatki i dwóch młodszych synów, a tematyka spotkania była jej szczególnie bliska. Opowiedziała, z czym musiała się z mierzyć, gdy zachorowała jej córka.
Córka Anny Dereszowskiej chorowała na depresję
Anna Dereszowska podzieliła się na Instagramie fragmentem przemówienia, podczas którego wróciła do własnych doświadczeń, związanych z brakiem wsparcia w czasie choroby dziecka.
Być może będzie to dość emocjonalne przemówienie, bo staję przed państwem jako mama szesnastolatki, która dwa lata temu mierzyła się z depresją. Na szczęście nam się udało
- powiedziała Anna Dereszowska.
Aktorka zaznaczyła, że nie odnalazła wsparcia w systemie opieki zdrowotnej, pomoc udało się uzyskać prywatnie.
Ja, jako mama, szukając pomocy w systemie zdrowotnym, zderzyłam się ze ścianą. Tej pomocy nie mogliśmy uzyskać. Na szczęście w dużym mieście, w Warszawie, udało nam się znaleźć pomoc prywatną na czas. Zdążyliśmy
- podkreśliła znana mama.
„Mówimy dużo. A wciąż jesteśmy na początku tej drogi”
Aktorka skrytykowała brak rozwiązań, podkreśliła, że mówi się dużo, rośnie świadomość potrzeby troski o zdrowie psychiczne, jednak wciąż wiele brakuje. Od słów do czynów jeszcze długa droga.
Mówię o tym dlatego, że doświadczyłam braku rozwiązań systemowych. Takich, które pozwoliłyby wszystkim: rodzicom, nauczycielom, lekarzom, psychologom działać wspólnie. Tego nam bardzo potrzeba
- zaznaczyła.
Wciąż brakuje konkretnych działań, które byłyby realnym wsparciem, a nie tylko pięknymi hasłami.
Pani marszałek mówiła o tym, że dużo w tej chwili mówimy na ten temat. Pan ambasador mówi, że dużo zrobiliśmy. Szanowni państwo, mówimy dużo. A wciąż jesteśmy na początku tej drogi
- wskazała.
Potrzebne są rozwiązania, które pomogłyby dzieciom, dzięki którym ich rodzice wiedzieliby, gdzie szukać wsparcia.
Proszę mi wierzyć, mówię to z perspektywy tej maluczkiej na samym końcu. Rodzica, który został postawiony w sytuacji, kiedy potrzebował pomocy tu i teraz, i tej pomocy nie potrafił znaleźć
- mówiła aktorka.
Bez zdrowych, gotowych na podejmowanie wyzwań, świadomych siebie młodych ludzi, nie ma zdrowego społeczeństwa. Nie ma i nie będzie
- podkreśliła.
Pamiętaj, zwracanie się po pomoc nie jest oznaką słabości
Aktorka w swoim wpisie podkreśliła, że kryzys zdrowia psychicznego nie jest powodem do wstydu. A zdrowie psychiczne jest tak samo ważne, jak i to fizyczne. Gdy coś nas boli, gdy źle się czujemy idziemy do lekarza, nie boimy się szukać ratunku - nawet nie myślimy, że mogłybyśmy tego nie zrobić. Róbmy to również wtedy, gdy czujemy, że nasza psychika potrzebuje wsparcia.
Zwracanie się o pomoc nie jest oznaką słabości!
- podkreśla Anna Dereszowska.
Nie wiesz, gdzie szukać wsparcia? Udzielą go m.in. eksperci, dyżurujący pod specjalnymi numerami telefonów. To m.in.
- 116 111 - telefon zaufania dla dzieci i młodzieży prowadzony przez Fundację Dajemy Dzieciom Siłę,
- 800 12 12 12 - Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka
- 116 123 - Ogólnopolska Poradnia Telefoniczna dla Osób Przeżywających Kryzys Emocjonalny,
- 800 70 2222 - Centrum Wsparcia dla Osób Dorosłych w Kryzysie Psychicznym.