To już pewne - rodzina Lewandowskich na stałe zagości w Hiszpanii. Choć - sądząc po ich relacjach w mediach społecznościowych - w domu na Majorce jest im bardzo dobrze, to teraz Anna i Robert poszukują posiadłości w Barcelonie. Gwiazda zdradziła swój zamysł na urządzenie domu i funkcjonowanie dzieci w nim, który jednak może się nie spodobać niektórym ekspertom...
Dowiedz się: Anna Lewandowska żegna Monachium. "Tu urodziły się i wychowywały nasze dziewczynki..."
Lewandowska często pytana jest o ich życie w Hiszpanii i dom, który tam stworzyli. Jak sama przyznaje, życie w ciepłych krajach mocno jej odpowiada.
Dom był już w dużej mierze urządzony. Właśnie w stylu boho – zdradziła Anna w rozmowie z magazynem Viva. - W naszym domu zawsze można chodzić boso, w wakacyjnych sukienkach. Uwielbiam taki styl i chcę, żeby dziewczynki też czuły się swobodnie i miały poczucie, że to jest ich miejsce na ziemi. – opowiedziała dalej gwiazda.
Przeczytaj też: Anna Lewandowska szczerze o trzecim dziecku. Odpowiedź daje do myślenia
Właśnie do tej kwestii z życia Lewandowskich odniósł się z kolei dziennik Fakt, w rozmowie z podolożką, dr Anetą Popieluch.
Kiedyś mieliśmy wszyscy w domach dywany. Bieganie po miękkim podłożu to genialna rzecz. Piasek, trawa są super, natomiast to twarde podłoże, które nas dzisiaj otacza, nie jest do końca najlepszym pomysłem. Stopy rozpłaszczają jeszcze bardziej po tym twardym podłożu, stąd dzisiaj mamy tak wiele problemów ze stopami, bo żyjemy w wybetonowanym świecie.
Sądząc po podejściu do zdrowego stylu życia Anny Lewandowskiej, fani nie muszą się jednak przejmować o zdrowie stóp rodziny. Trenerka nieustannie ćwiczy, niekiedy w towarzystwie córek, a także dba o zdrową dietę całej rodziny.
Biorąc pod uwagę fakt, że mała Laura i Klara wychowywane są przez rodziców - sportowców, pewnie nie raz miały kontakt z fizjoterapeutami czy ortopedami. Dziewczynki spędzają z rodzicami wolne chwile bardzo aktywnie, a 5-letnia Laura nie tylko jest już w stanie przepłynąć cały basen, ale nawet nurkuje.