Polecany artykuł:
Tuż przed świętami Bożego Narodzenia prowadzący „Szansy na sukces” za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformował, że w 2025 roku jego rodzina się powiększy.
Artur Orzech przekazał, że wkrótce znów zostanie ojcem, teraz okazuje się, że druga pociecha dziennikarza i gitarzysty zespołu „Róże Europy” jest już na świecie. Informację o narodzinach kolejnego dziecka przekazano ze sceny w Olsztynie, gdzie w sobotę zespół dawał koncert. Tym razem bez obecności Artura Orzecha, który towarzyszył żonie.
Artur Orzech ponownie został ojcem
Drugi synek Artura Orzecha jest już na świecie. Jak w jednym z wywiadów wspominał szczęśliwy tata, nigdy nie przypuszczał, że w tym wieku będzie mu dane doświadczyć ojcostwa.
Ciąża żony zmieniła jego życie o 180 stopni i choć dziennikarz rzadko dzieli się prywatnością, przyznał, że chce być obecny przy porodzie, tak samo jak w przypadku starszego synka, urodzonego w 2023 roku.
− Nasze gratulacje, Artur Orzech (60 lat) ponownie został ojcem. Informację podał w sobotę zespół Róże Europy podczas koncertu w Olsztynie. Rzecz jasna artysta nie mógł uczestniczyć razem z zespołem w tym wydarzeniu
- napisano na facebookowym profilu Kulturalnipl.
Uroki ojcostwa w późnym wieku
Można stwierdzić, że popularny muzyk i dziennikarz otrzymał wyjątkowy prezent urodzinowy. 22 lutego będzie świętował 61. urodziny.
Jak sam wyznał, informacja o tym, że jego żona znów spodziewa się dziecka, była zaskoczeniem, jednak wyjątkowo miłym. Po raz pierwszy smak ojcostwa poznał w wieku 59 lat. Koledzy mieli go wówczas uspokajać, że „lepiej późno niż za późno”.

Późne ojcostwo, którego doświadcza dziennikarz ma wiele zalet. Przekonał się o tym również aktor Karol Strasburger, który ojcem został znacznie później, bo w wieku 72 lat, a córeczka od razu stała się oczkiem w głowie swojego tatusia.
Obaj mężczyźni opiekę nad swoimi pociechami wciąż łączą z pracą zawodową.
To czas, w którym swojej uwagi nie skupia się wyłącznie na pracy, pogoni za karierą, zadbaniem o środki na zbudowanie domu, zapewnienie dzieciom przyszłości. W większej mierze można więc poświęcić się urokom ojcostwa: spędzaniem czasu z dzieckiem w większym wymiarze.