Samotne macierzyństwo z pewnością jest bardziej wymagające, zarówno dla świeżo upieczonej mamy, jak i jej rodziny, jeśli ta zaangażuje się w pomoc. A tak jest właśnie w przypadku Joanny Opozdy. Ostatnio, gwiazda pojawiła się na pierwszym, większym evencie od chwili narodzin małego Vincenta.
W rozmowie z portalem plotek.pl zdradziła kilka szczegółów ze swojego odmienionego życia. Opowiedziała też, jak bardzo ceni sobie pomoc mamy, teraz, gdy musiała wrócić do show biznesu, jak sama przyznała - głównie by utrzymać siebie i syna.
Przeczytaj też: Joanna Opozda szczerze o wypadaniu włosów po ciąży. Poznała główną przyczynę
Aktorka, zapytana przez dziennikarza Plotka, o to jak odmieniło się jej życie, odpowiedziała:
Wszystko się zmieniło i chociaż początki były trudne, to zmieniło się na lepsze. (...) To się wszystko uspakaja, ja jestem bardzo pozytywnie nastawiona, codziennie rano wstaję z uśmiechem na twarzy. Wystarczy, że spojrzę na Vincenta
Zapytana o przecudowną sylwetkę, której mogą jej pozazdrościć inne mamy, nawiązała do swoich ciężkich przeżyć z ostatnich miesięcy:
Dziękuję bardzo. Nie wiem, czy jest czego zazdrościć, bo miałam po prostu bardzo dużo stresów i mało jadłam.
W rozmowie z Plotkiem, Asia Opozda dużo wspominała o swojej mamie i jej nieocenionej pomocy w opiece nad Vincentem:
Mama mi bardzo dużo pomaga. (...) Cały czas dostaję zdjęcia, cały czas dostaję wideo, cały czas pytam, ale wiem, że on jest bezpieczny z moją mamą, on bardzo kocha moją mamę, jest z nią zżyty. Po narodzinach, mama od razu go kangurowała, więc jest w dobrych rękach.
Życie aktorki, nie było ostatnio usłane różami. Niespełna rok temu wyszła za mąż za Antoniego Królikowskiego. Wkrótce później para ogłosiła, że spodziewa się dziecka. Tuż przed porodem jednak małżeństwo się rozpadło, a ze szpitala Asia wróciła już sama. W międzyczasie tabloidy wciąż donosiły o jej życiu prywatnym. Pojawiła się też wielka afera, gdy ojciec jej syna zorganizował galę sobowtórów Władimira Putina i Wołodymyra Zełenskiego.