Od kilku miesięcy trwa medialny szum wokół Joanny Opozdy i Antoniego Królikowskiego. Para pobrała się w sierpniu zeszłego roku, gdy aktorka już była w ciąży. Tuż przed porodem, małżeństwo rozstało się, a aktor wyprowadził się do innej kobiety. Dziś trwają ich publiczne oskarżenia między innymi o kwestie finansowe.
Jedno jest pewne, dla młodej mamy, ostatnie miesiące z pewnością były trudnym czasem. Jak się jednak okazuje, nie tylko pod kątem psychicznym i uczuciowym. Ostatnio Asia zdradziła, z jakimi problemami zdrowotnymi zmagała się po urodzeniu synka. Chce przestrzec inne młode mamy, które, jak sama twierdzi, są licznym gronem wśród jej obserwatorek na Instagramie.
Przeczytaj też: Asia Opozda po raz pierwszy opowiedziała o samotnym macierzyństwie. "Wszystko zmieniło się na lepsze"
Dowiedz się: Joanna Opozda szczerze o wypadaniu włosów po ciąży. Poznała główną przyczynę
Wiele kobiet w połogu, oprócz zajmowania się noworodkiem, już planuje diety i ćwiczenia, by wrócić do "formy sprzed ciąży". Asia Opozda już tuż po porodzie była bardzo szczupła. Niestety, wraz ze świetnym wyglądem, nie szło w parze zdrowie. Dziś mówi o swoich problemach, mając nadzieję, że niektórym zajętym obowiązkami macierzyńskimi kobietom otworzy oczy.
Na pewno gdybym wiedziała o niektórych rzeczach wcześniej, oszczędziłabym sobie wielu kłopotów ze zdrowiem - rozpoczyna swój wywód aktorka.
Już od początku, Asia zaznaczyła, że będzie mówić o niedokrwistości, ale nie zamierza reklamować żadnych produktów. Chce za to otworzyć oczy kobietom, które w ciąży dbają o zdrowie i badają się regularnie, a po porodzie, pewne objawy zrzucają na niedospanie i zmęczenie. Tak było też w przypadku Opozdy, która jak sama wspomina, w ciąży czuła się dobrze.
Wiadomo, kobieta, która rodzi, jest w połogu, jest niedospana, źle się czuje, ma prawo źle się czuć, ale ja faktycznie miałam aż zawroty głowy, mroczki przed oczami, jeśli chodzi o głowę, to ciągle mnie bolała. Non stop było mi zimno, miałam bardzo zimne dłonie, zimne stopy - opowiada Joanna.
Jak wspomina, początkowo próbowała sobie poradzić na własną rękę.
W końcu zrobiłam badania, no i okazało się, że cierpię na niedokrwistość, więc chcąc sobie pomóc, zaczęłam suplementować żelazo. Poszłam do pierwszej apteki, kupiłam sobie żelazo i po jakimś czasie znowu zrobiłam sobie badania. Ja pamiętam, że jak odebrałam te wyniki, to byłam bardzo zaskoczona, bo były jeszcze gorsze niż poprzednie pomimo całej suplementacji, więc poszłam z tymi wynikami badań do lekarza, który wszystko mi wyjaśnił i wytłumaczył mi, że kobiety w ciąży, kobiety karmiące mają nawet dwukrotnie większe zapotrzebowanie na żelazo i bardzo ważne jest to, jaki produkt wybieramy z tym żelazem.
Przeczytaj: Asia Opozda wróciła do pracy dwa miesiące po porodzie i gorzko komentuje: "Sytuacja życiowa mnie zmusiła"
Na jakie rzeczy lekarz aktorki zwrócił jej szczególną uwagę?
Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na to, żeby żelazo było hemowe, czyli dwuwartościowe, bo takie najlepiej się przyswaja. Kolejną rzeczą jest to, że żelazo najlepiej wchłania się w środowisku kwaśnym, czyli bardzo mądrze jest przyjmować je razem z witaminą C. Z takich istotnych rzeczy, ważne jest również to, żeby zawsze wybierać lek o kontrolowanym uwalnianiu, czyli przedłużonym.
Jak opowiada Asia, po jej anemii nie ma już śladu. Zwraca teraz uwagę innych zajętych mam, by nie bagatelizowały swoich objawów i regularnie się badały.
Ja sama jestem mamą i doskonale rozumiem, jak dzieci absorbują. Sama mam synka i zawsze swoje potrzeby gdzieś odrzucam na drugi plan, ale przecież to nie o to chodzi, bo o siebie również należy dbać.
Miałyście podobne problemy, co Joanna Opozda?