Pod koniec 2023 roku modelka Sandra Kubicka i muzyk Aleksander Baron zaręczyli się. Niedługo później poinformowano również o tym, że para spodziewa się wspólnego dziecka. Na Instagramie influencerki nie brakuje zdjęć dokumentujących, jak zmienia się ciało przyszłej mamy.
Jakiś czas temu Sandra Kubicka wyznała też, jak znosi "błogosławiony stan". Fanom zwierzyła się z tego, że nie jest to dla niej łatwy czas. Mierzyła się z dolegliwościami typowymi dla ciąży, a więc dokuczały jej silne mdłości, problemy ze snem czy okresy wyraźnego spadku energii. Fanów modelki zaniepokoiły także doniesienia o wykrytym u niej stanie przednowotworowym. Dowiedziała się o nim tylko dzięki regularnym badaniom, co jest godne naśladowania.
Zobacz też: "Teraz będę spać spokojniej". Prezent od Barona wzruszył ciężarną Kubicką
Spis treści
- U modelki zdiagnozowano stan przednowotworowy szyjki macicy
- "Jestem zdrowa. Po zmianach nowotworowych ani śladu"
U modelki zdiagnozowano stan przednowotworowy szyjki macicy
W 2023 roku cierpiąca na zespół policystycznych jajników Sandra Kubicka przekazała, że wykryto u niej stan przednowotworowy szyjki macicy. Wiedziała o tym, że jest w grupie ryzyka, nie odwlekała badań.
"Mam stan przednowotworowy szyjki macicy. Badajcie się często, nawet jeśli jesteście młodzi i nic Was nie boli. Stany nowotworowe wykryte w odpowiednim momencie mogą być wyleczone. Ja też mam plan. Wyleczyć to" - mówiła w mediach społecznościowych.
W jednym z późniejszych wpisów na Instagramie przekonywała, że sytuacja jest pod kontrolą:
"Mamy już ułożony plan leczenia, będziemy robić wszystko, aby nie musieć nic wycinać i aby to się nie rozwinęło dalej. Sytuację natomiast traktujemy jako dzwonek alarmowy, ponieważ badam się bardzo często, ale zmiany w moim organizmie wydarzyły się bardzo szybko" - mówiła Sandra Kubicka.
"Jestem zdrowa. Po zmianach nowotworowych ani śladu"
We wtorek 30 stycznia podzieliła się z fanami dobrą wiadomością. Odebrała wyniki badań, które pokazały, że jest zdrowa, a zmian nowotworowych nie wykryto. Po raz kolejny zaapelowała do swoich obserwatorów o to, by pamiętali o regularnych badaniach. Oczywiście przyłączamy się do tego apelu.
Modelka wierzy w to, że właśnie ciąża przyczyniła się do poprawy jej stanu zdrowia. "Kiedyś słyszałam, że ciąża i poród leczy. Potem zagłębiłam się w temat komórek macierzystych i proszę bardzo. Mój syn mnie wyleczył" - powiedziała.
Na dowód pokazała także odebrane przez siebie wyniki badań. W opisie wyników możemy przeczytać: "Obraz cytologiczny z granicach normy (nie stwierdza się śródnabłonkowej neoplazji ani raka)".
Zobacz też: Dlaczego cytologia to ważne badanie? Wyjaśniamy, czym są grupy cytologiczne