Aktor i prezenter telewizyjny, który już od 30 lat prowadzi popularny teleturniej „Familiada”, w 2019 roku poślubił młodszą o 37 lat Małgorzatę Weremczuk. Para doczekała się wspólnej córeczki, która wkrótce skończy 5 lat.
Późne ojcostwo Karola Strasburgera było szeroko komentowane w sieci, podobnie jak jego związek z dużo młodszą partnerką. Małżeństwo bardzo chroni prywatność swojej pociechy. Zdjęć, na których widać twarz kilkulatki, raczej nie zobaczymy więc w mediach społecznościowych.
Ostatnio aktor otworzył się na temat swojego późnego ojcostwa. Czuje się zdecydowanie młodziej, niż wskazywałby na to numer pesel, jednak chętnie odjąłby sobie trochę lat. Wszystko po to, by jak najdłużej towarzyszyć córce i obserwować, jak wchodzi w dorosłe życie.
Czy córeczka Karola Strasburgera będzie miała rodzeństwo?
Malutka Laura jest oczkiem w głowie swoich rodziców i wygląda na to, że nie będzie musiała zbytnio zabiegać o ich uwagę. Karol Strasburger wyznał, czy mają plany powiększenia rodziny.
Niedawno zdradził, że jego kilkuletnia córeczka przytula telewizor, gdy na ekranie widzi tatę. Powoli zaczyna rozumieć, czym się zajmuje i chętnie ogląda „Familiadę”.
Aktor wielokrotnie podkreślał w wywiadach, że musi być w dobrej kondycji fizycznej, a trzeba przyznać, że formy może mu pozazdrościć niejeden czterdziestolatek. Zapytany o to, czy wspólnie z żoną planują młodsze rodzeństwo dla Laury stwierdził jednak, że takich planów nie ma.
Cóż ja mogę powiedzieć... Nie mam takich planów. Wystarcza nam jedno dziecko, które wypełnia całe nasze życie. Taki mieliśmy plan od początku. Drugie dziecko byłoby już przesadą w moim przypadku
- powiedział w rozmowie z „Dobrym Tygodniem”.
„Staramy się, by miała piękne dzieciństwo”
Jak przekonuje Karol Strasburger, choć ojcem został dopiero w wieku 72 lat, doskonale czuje się w tej roli. Wie, że wychowanie dziecka to wielka odpowiedzialność i stara się dbać o swoją córkę najlepiej, jak potrafi.
Czytam jej bajki. Bardzo lubi „Baśnie Andersena”, ale i ma też swoje współczesne książeczki. Staramy się, by miała piękne dzieciństwo i żeby rzeczy, które jej czytamy, niosły ze sobą jakieś przesłanie
- powiedział Karol Strasburger w rozmowie z „Super Expressem”.
Aktor wciąż jest aktywny zawodowo, dlatego każda chwila, jaką może spędzić z dzieckiem jest dla niego bardzo cenna. Późny wiek, w którym powitał na świecie córeczkę, ma też swoje dobre strony.
Aktor uważa, że jego pociecha pojawiła się we właściwym dla niego życiowo momencie. Ma w sobie więcej cierpliwości i czasu niż w młodości, ma też ten komfort, że nie musi już skupiać się na robieniu kariery, zarabianiu pieniędzy, bo jego córka urodziła się w momencie, gdy te wszystkie potrzebne do życia dobra materialne już miał.
Będąc w tym wieku ojcem, wydaje mi się, że jestem lepszym ojcem niż bym miał nim być, mając mieć lat 20 parę, 30, gdy dużo grałem w serialach, nie było mnie w domu, myślałem bardzo o karierze, o tym, by wejść na rynek, by być popularnym
- mówił w rozmowie z Krzysztofem Stanowskim na „Kanale Zero”.
Zobacz zdjęcia dzieci gwiazd. Ich podobieństwo do rodziców jest nieprawdopodobne: