Chrissy Teigen to modelka i osobowość telewizyjna. Gospodyni programów rozrywkowych i autorka książek kulinarnych. Prywatnie mama trójki dzieci. Najstarsza córka kobiety kończy w tym roku 7 lat, jedyny syn w maju skończy 5, a najmłodsza córeczka przyszła na świat w styczniu tego roku.
To właśnie po urodzeniu trzeciego dziecka modelka postanowiła podzielić się z fanami tym, jak wygląda jej ciało po porodzie. Bez retuszu i bez zakłamywania rzeczywistości opublikowała bardzo prywatne zdjęcie na swoim profilu na Instagramie @chrissyteigen.
Zobacz także: Jak naprawdę wygląda ciało po ciąży? TikTokerka pokazuje brzuch i nie owija w bawełnę
Było takie idealne, a teraz?
Wiele młodych mam jest przerażonych, gdy mając wcześniej zgrabną i niemal idealną sylwetkę po porodzie ich wygląd tak bardzo się zmienia. Brzuch pełen rozstępów i luźna skóra, której jest zdecydowanie za dużo. Nie poznają samych siebie i myślą, że coś jest z nimi nie tak. Niektóre przez kompleksy wpadają również w depresję poporodową, bo wprost nie akceptują swojego ciała po porodzie.
Właśnie dla takich kobiet inne postanowiły pokazać, że tak radykalna zmiana ciała po porodzie jest czymś całkowicie normalnym. Użytkowniczki TikToka, Instagrama i innych mediów społecznościowych mówią o tym głośno, publikując swoje prywatne zdjęcia, aby inne mamy nie chowały się w czterech ścianach i nie płakały do poduszki.
Tak wygląda ciało po porodzie
Teigen również postanowiła udostępnić swoje zdjęcie, aby pokazać wszystkim, że nawet ciało modelki po urodzeniu dziecka jest dalekie od ideału. Co więcej, nie ma to żadnego znaczenia, bo dla niej liczy się teraz zupełnie coś innego.
Modelka pokazała prywatne zdjęcie w wannie, gdy trzyma na nogach swoją maleńką córeczkę. 3-miesięczne niemowlę ułożone jest na ręczniku i wpatruje się w swoją mamę. Teigen możemy zobaczyć siedzącą bokiem, ale wcale nie ukrywa kawałka swojej piersi i ciała, które nie wygląda jak z okładki magazynu modowego. Uśmiecha się do swojej córeczki, która teraz jest najważniejsza.
„Cycek, który jakoś wisi wzdłuż mojego ciała i głębokie fioletowe blizny na całe życie, ale jesteś zbyt idealna, żeby się tym przejmować!” – napisała pod postem.
"Poświęcamy się, aby stworzyć małych ludzi”
Pod postem pojawiło się wiele komentarzy kobiet, które dziękują modelce za odwagę i opublikowanie właśnie takiego, prawdziwego zdjęcia.
„Tak właśnie wyglądają ludzie, gdy zdejmujemy zasłonę. To naprawdę piękne. I wiem, że poświęcamy się, aby stworzyć tych pięknych małych ludzi. Nasze ciała są przeznaczone do życia!” – napisała jedna z internautek.
„Wszystko, co widzę, to bardzo piękny moment. Ciało kobiety nie musi być idealne. Jesteśmy niedoskonale doskonałe” – podkreśliła kolejna.
„Dziękuję za to zdjęcie! Zostałam drugi raz mamą z 3-miesięcznym dzieckiem i czuję, że nie poznaję swojego ciała. Mam wiele dezaprobaty do siebie, ale widok gwiazdy ze wszystkimi zasobami świata pokazującymi takie prawdziwe zdjęcie sprawia, że czuję, że jestem tam, gdzie muszę być” – przyznała inna.
Jedna z internautek wyznała również, że kiedy była w ciąży ktoś powiedział jej, że jest piękna, a rozstępy to nic innego, jak tylko oznaki urody dawania życia. Od tamtej pory przestała się ich wstydzić, a wręcz dumnie je nosiła. Być może właśnie tak każda z nas powinna postrzegać wszelkie swoje niedoskonałości.
Czytaj także: Te znane mamy przyznały się do depresji poporodowej. Gwiazdy mówią wprost o tym, co przeszły!
