Jesienią ubiegłego roku Deynn czyli Marita Sürma Majewska wraz z mężem ogłosili, że spodziewają się dziecka. Od tamtej pory profil instagramowy jednej z najpopularniejszych polskich influencerek zaroił się od zdjęć rosnącego ciążowego brzuszka.
Już od wielu miesięcy wiadomo, że Deynn spodziewa się synka. Przyszła mama nie kryje radości z faktu, że już wkrótce powita na świecie swoje pierwsze dziecko.
Blogerka fitness chętnie dzieli się z obserwatorami profilu szczegółami dotyczącymi przebiegu ciąży. Chętnie publikuje zdjęcia, na InstaStories opowiada o tym, co ją w nowym stanie zaskoczyło, a co stało się utrapieniem.
Deynn odlicza już dni do porodu
Z powodu swojej otwartości nierzadko spotyka się też z nieprzychylnymi komentarzami, a niektórzy zarzucali jej chęć wzbogacenia się na ciąży. Sama Deynn zaprzecza jednak i tłumaczy, że nie zamierza monetyzować ciąży.
Polecany artykuł:
Podobnie jak Karolina Gilon nie owija w bawełnę i szczerze mówi o tym, że ciąża to szczególny czas, jednak niekoniecznie tak różowy, jak można spodziewać się po zobaczeniu dwóch kresek na teście ciążowym.
Poród już wkrótce, Deynn niedawno przekazała swoim fankom z jak silnym bólem się mierzy. Ból spojenia łonowego był tak duży, że zdecydowała się to skonsultować.
Okazało się, że wszystko jest w porządku, zapewne do czasu porodu pojawią się także inne, mało przyjemne ciążowe dolegliwości typowe dla 3. trymestru ciąży.

Deynn zdradziła, ile obecnie waży
Ostatnio na Instagramie Deynn opublikowała kolejne zdjęcie sporego ciążowego brzuszka i zdradziła, ile właśnie wskazała jej waga. Okazuje się, że ta właśnie pokazała 90 kilogramów.
Influencerka ma 171 cm wzrostu, przed ciążą ważyła 69 kg, zatem do tej pory (do porodu jeszcze trochę czasu) przybrała 21 kg.
Znając te dane to, czy przyrost wagi w ciąży jest prawidłowy, można sprawdzić w kalkulatorze wagi w ciąży. Nawet przyjmując ostatni tydzień ciąży wydaje się więc, że przyrost wagi jest wyższy niż mówią aktualne zalecenia.
Pamiętajmy jednak, że na przyrost wagi w ciąży wpływa wiele czynników, a wskaźnik BMI, na którym opierają się zalecenia nie jest pozbawiony wad. Zwłaszcza w przypadku ciężarnej, u której masa mięśniowa jest większa niż w przypadku większości kobiet o podobnym wzroście i wadze przed ciążą.
− Dziś wybiła mi waga 90 kg
ale dziwne uczucie mieć taką cyfrę z przodu
- napisała Deynn na Instagramie dodając zabawne emotikony.
Na kolejnych stronach zdobyła się jednak na szczerość i podzieliła swoimi obawami, jakie miała jeszcze lata temu, zanim zaszła w ciążę. Wyznała, że - zapewne jak wiele kobiet - obawiała się tego, jak zmieni się jej ciało podczas 9 miesięcy ciąży. Zwykle martwimy się nie tylko tym, czy waga w ciąży nie idzie w górę zbyt szybko i maluszek rośnie zdrowo, lecz także tym, w jakim czasie wrócimy po ciąży do formy.
Deynn, która ostatnie lata sumiennie ćwiczyła na siłowni i poświęciła wiele, by wypracować sylwetkę, jaką podziwiają jej fanki, także miała podobne rozterki.
Przed ciążą miałam takie coś, że kurczę, przytyję, że ta forma już nie będzie taka, jak przed ciążą (...) Miałam totalną schizę na punkcie ciała, na punkcie sylwetki
- przyznała Deynn.
Dziś jednak patrzy na te sprawy zupełnie inaczej. Nie przejmuje się tym, ile przytyła ani faktem, że rozstępy stały się bardziej widoczne. Docenia to, że jest zdrowa i apeluje do swoich fanek o to, żeby również nie przejmowały się rzeczami, nad którymi będą mogły pracować, gdy przyjdzie na to czas.
Które gwiazdy zostaną rodzicami w 2025 roku? Zobacz galerię: