Dominika Clarke pokazała postępy Czarusia. Mama pięcioraczków nie kryje radości

2024-11-27 13:19

Najmłodszy synek Dominiki Clarke, choć na starcie mierzył się z wieloma problemami, dziś swoją determinacją zaskakuje rodziców. Mama pięcioraczków pokazała dwa zdjęcia Czarusia, na których widać jak bardzo się zmienił.

Dominika Clarke pokazała postępy Czarusia. Mama pięcioraczków nie kryje radości

i

Autor: Screen Instagram, Facebook/ @rodzinaclarke Dominika Clarke pokazała postępy Czarusia. Mama pięcioraczków nie kryje radości

Czaruś to jeden z pięcioraczków, który urodził się w 28. tygodniu ciąży jako skrajny wcześniak. Ważył około 1 kilograma, od początku miał problemy z oddychaniem i jedzeniem, kilka razy walczył o życie. 

Po narodzinach aż siedem miesięcy spędził w szpitalu, przez cały czas karmiony był sondą.

Po powrocie do domu, gdy jego siostrzyczki miały rozszerzaną dietę, chłopiec wciąż nie był na to gotowy. Dopiero w sierpniu tego roku zaczął jeść zupełnie samodzielnie, a sonda przestała być potrzebna. Spotkało się to z wielką radością ze strony jego rodziny.

Choć zdarzają się dni, gdy Czaruś nie chce jeść, radzi sobie coraz lepiej. Robi też postępy w sferze rozwoju psychomotorycznego, bo z dziecka leżącego, jakim był jeszcze przed czterema miesiącami stał się chłopcem siedzącym stabilnie, a nawet próbującym stawać przy meblach.

Dominika Clarke pokazała zdjęcie Czarusia

Mama Czarusia z pewnością nie może narzekać na nadmiar wolnego czasu. Opieka nad jedenaściorgiem dzieci to odpowiedzialne, a przy tym zwyczajnie wyczerpujące zadanie. Jak przekonywała w ostatnim wywiadzie udzielonym Mjakmama, choć na co dzień dzieje się tak wiele, wszystkie ważne momenty i postępy najmłodszych dzieci są dostrzegane i celebrowane.

Mama pięcioraczków z Horyńca mieszka obecnie w Tajlandii, jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. W ostatnim czasie najwięcej uwagi internautów skupiają postępy Czarusia. Wiele osób interesuje się tym, czy Czaruś będzie kiedyś chodził i mówił, dopytuje o rokowania.

− Ludzie często pytają o Czarusia, o to jakie są rokowania, czy będzie chodził, czy będzie jadł. Nie jesteśmy w stanie odpowiedzieć na to, bo nikt tego nie wie. Staramy się cieszyć tym, co teraz osiągnęliśmy, tym jak to wygląda w chwili obecnej

- mówiła Dominika Clarke w rozmowie z Mjakmama.

Teraz opublikowała zdjęcie, które pokazuje ogromną zmianę w wyglądzie chłopca. Fotografie dzielą cztery miesiące.

Czaruś dzisiaj i zaledwie 4 miesiące temu ❤️ Jak wiele zmieniło się w tak krótkim czasie! Zdjęcie po prawej jest z 20 lipca 2024 – wtedy Czaruś był jeszcze maluszkiem leżącym, karmionym sondą. A potem, 25 sierpnia, stał się cud – zaczął jeść, jakby to było dla niego zupełnie naturalne. Od tego czasu krok po kroku robi postępy: pełza, siada, a my codziennie podziwiamy jego determinację

- napisała mama chłopca w mediach społecznościowych.

„Dziękujemy wszystkim, którzy trzymają za niego kciuki”

Mama Czarusia przekazała, że chłopiec jest bardzo pogodny, choć zdarza się, że kolejne nieudane próby wspięcia się na nóżki wywołują u niego frustrację. To jednak wcale nie sprawia, że się poddaje, ale uparcie stara się osiągnąć zamierzony cel.

Czaruś postawił sobie wielki cel – dosięgnąć brzegu łóżeczka i wstać na własne nóżki! � Każdego dnia wytrwale próbuje, choć na razie próby są nieudane, a frustracja maluje się na jego twarzy. Ale my wierzymy, że ten dzień nadejdzie� Trzymajcie za niego kciuki!

- napisała Dominika Clarke.

Pod postami ze zdjęciami i filmami, na których widać jak wiele osiągnął jej najmłodszy synek, pojawiło się mnóstwo komentarzy. Fani rodziny nie kryją wzruszenia i radości z faktu, że chłopiec osiąga coś, co wydawało się niemożliwe. 

Mamie licznej gromadki dzieci życzą wyjątkowego prezentu na święta Bożego Narodzenia: pierwszych kroczków chłopca. To byłby wspaniały prezent i wielka radość, choć trzeba przyznać, że to, co osiągnął do tej pory już jest ogromnym powodem do radości.

Jakie imiona noszą dzieci znanych mam?

Pytanie 1 z 21
Jakie imię nosi młodsza siostrzyczka Liama, syna Mariny i Wojciecha Szczęsnych?