Dominika Gwit o ważnym aspekcie macierzyństwa. "Nie jest tak strasznie jak myślałam"

2023-08-07 11:52

Dominika Gwit niedawno została mamą, a swoimi przemyśleniami na temat macierzyństwa chętnie dzieli się w mediach społecznościowych. Synek aktorki ma już pół roku, dlatego przed mamą stanęło nowe wyzwanie, którego bardzo się obawiała.

Dominika Gwit została mamą

i

Autor: Dominika Gwit/Instagram Dominika Gwit jest mamą 6-miesięcznego synka, któremu właśnie rozszerza dietę

Dominika Gwit na początku roku została mamą. Dziś jej synek ma ponad 7 miesięcy, a aktorka rozpoczęła rozszerzanie diety. Jak przyznała w mediach społecznościowych, bała się tego etapu i nie do końca wiedziała, od czego właściwie zacząć podawanie nowych produktów dziecku. Czytała wiele na ten temat i zagubiła się w gąszczu sprzecznych informacji w internecie.

Rozszerzanie diety małych dzieci

Od czego zacząć rozszerzanie diety?

Dominika Gwit postanowiła zasięgnąć porady specjalisty na temat rozszerzania diety. Dzięki temu nie tylko rozwiała wszystkie wątpliwości, ale i uzyskała konkretne wskazówki na temat tego, jak karmić synka i w jakiej kolejności podawać mu kolejne produkty.

"Co rodzic, to inna opinia i doświadczenia. Ale zasięgnęłam języka u specjalistów, poczytałam, nabyłam oprzyrządowanie. I zaczęliśmy!" - napisała aktorka na swoim profilu na Instagramie.

Zgodnie z zaleceniami specjalistów, Dominika Gwit rozpoczęła rozszerzanie diety od podawania warzyw. Dzięki temu przyzwyczaiła synka do smaku innego niż cukier. Błędne jest bowiem rozpoczynanie rozszerzania diety od podawania owoców, które zazwyczaj dzieci i tak chętnie jedzą. Jeśli polubią słodki smak, później może być im ciężko jeść warzywa. "Mały uwielbia zblendowane warzywka, w zeszłym tygodniu weszło mięsko w zupkach, a dziś poznaliśmy smak jabłuszka" - pochwaliła się aktorka.

Kupować słoiczki czy blendować?

Rozszerzanie diety można rozpocząć od samodzielnego przygotowywania potraw dla maluszków lub od zakupu gotowych słoiczków. Obie metody mają swoich zwolenników i przeciwników. Warto jednak pamiętać, że jeśli mamy dostęp do świeżych, ekologicznych warzyw, to zdecydowanie lepiej jest samodzielnie przygotowywać dania. Na początku wystarczy gotować proste zupki z dwóch-trzech składników (np. ziemniaka, marchwi czy dyni) i po kilka łyżeczek podawać dziecku. Dobrze jest powoli wprowadzać nowe smaki, by móc obserwować reakcje dziecka i widzieć, które warzywa mogą ewentualnie powodować alergię pokarmową.

"Jeszcze wiele smaków przed nami, ale muszę Wam powiedzieć, że te początki to wspaniała przygoda i wcale nie taka straszna jak myślałam" - podsumowała swoje przemyślenia na temat rozszerzania diety Dominika Gwit na Instagramie.

Czytaj: Produkty dla dzieci i niemowląt zawierają za dużo cukru