Jeden z najpopularniejszych aktorów na świecie, który kilka miesięcy temu powitał swoje siódme dziecko, przyznał, że... niespecjalnie zajmuje się maluszkiem. Słowa Roberta De Niro, który wprost powiedział o tym, że zmienianie pieluch nie należy do jego obowiązków, zszokowały internautów.
Spis treści
Robert De Niro nie zmienia pieluch
O zagranicznym aktorze głośno jest nie tylko z racji nowego filmu Martina Scorsese "Czas krwawego księżyca", który właśnie trafił na ekrany kinowe. Wcielający się w jedną z głównych ról Robert De Niro uchylił rąbka tajemnicy i powiedział, że jego najmłodszą pociechą zajmuje się matka dziecka. Dziecko ze związku z młodszą o 35 lat Tiffany Chen przyszło na świat w kwietniu 2023 roku. Okazuje się, że to na barkach kobiety spoczywa trud wychowania, a nawet noszenia maleństwa.
Aktor w wywiadzie dla dziennika The Guardian przyznał, że późne ojcostwo wiąże się z wieloma trudnościami. De Niro wyznał, że "nie może nosić" dziecka, a także nie zmienia mu pieluch. Mówił o tym jako o zadaniach najbardziej przykrych i trudnych. Okazuje się, że również samo wychowanie córeczki pozostawił partnerce.
- Jest tak, jak jest. W porządku, to znaczy, nie wykonuję "najcięższej roboty". Jestem tam, wspieram moją dziewczynę. Ale to głównie ona zajmuje się dzieckiem - mówił De Niro.
Aktor przyznał również, że mają pomoc w opiece nad dzieckiem. Słowa "nie mogę nosić", których użył aktor, oburzyły internautów. W XXI wieku, kiedy wreszcie głośno mówi się o tym, że wychowanie dziecka nie jest sprawą matki ale obojga rodziców, takie wyznanie szokuje. Tym bardziej z ust tak znanej osoby, jaką jest Robert De Niro.
De Niro o najmłodszej córce: "Nie mogę nosić"
Narodziny najmłodszej córki, jak w innym wywiadzie stwierdził jej znany ojciec, nie zaskoczyły go. Ciąża była planowana i jak przekonnywał - dziecko wnosi do jego życia wiele radości. Mała Gia Virginia ma kilkoro przyrodnich braci i sióstr. Aktor wyznał, że późne ojcostwo to nowe doświadczenie, które ma wiele cieni. Zwrócił również uwagę na fakt, że między jego dziećmi jest duża różnica wieku, co sprawia, że zupełnie inaczej rozmawia z dorosłymi, a inaczej z najmłodszymi pociechami.
Robert De Niro ma 80 lat i trzeba wiedzieć, że historia późnego ojcostwa wśród gwiazd Hollywood nie jest wyjątkiem. Niedawno kolejną pociechę powitał na świecie jego filmowy przyjaciel Al Pacino. Syn 83-letniego aktora urodził się w czerwcu tego roku. 29-latka postanowiła rozstać się z gwiazdorem kina i sądownie ustalić warunki opieki nad dzieckiem.
Czytaj też: Ile oni mają dzieci? 10 polskich gwiazd, które walczą z niżem demograficznym