Elon Musk stracił pierwsze dziecko. Ojciec miliardera nie uważa go za dobrego rodzica

2025-02-19 13:12

W sieci aż huczy od doniesień, że Elon Musk doczekał się 13. dziecka. Jakby tego było mało, ojciec miliardera, Errol Musk publicznie wypowiedział się na temat syna. A konkretnie na temat tego, jakim tatą jest Elon.

Elon Musk stracił pierwsze dziecko. Ojciec miliardera nie uważa go za dobrego rodzica

i

Autor: PHOTO ART SERVICE / SUPER EXPRESS

Elon Musk to najbogatszy człowiek na świecie. Oficjalnie jest ojcem dwanaściorga dzieci. Jego najmłodszy synek zmarł w wieku 10 miesięcy (powodem śmierci była nagła śmierć łóżeczkowa) w 2002 roku. Dziecko, które urodziła Ashley St Clair, twierdząc, że jego ojcem jest multimiliarder, ma mieć obecnie 5 miesięcy. 

21-letnia córka Elona, która 3 lata temu zmieniła płeć i imię (z Xawier na Vivian) zażartowała na TikToku, że to już kolejny raz, kiedy dowiaduje się przez internet o tym, że ma przyrodnie rodzeństwo. 

Elon Musk: jakim jest ojcem?

Najbogatszy przedsiębiorca na świecie znany jest również jako bliski współpracownik Daniela Trumpa. Prywatnie to ojciec gromadki dzieci, którym ponadawał ekscentryczne imiona. Mówi się, że nie bez znaczenia był tu szczególny sentyment miliardera do litery X.

Całkiem niedawno Elon Musk odwiedził Polskę. Wizyta miała związek z Międzynarodowym Dniem Pamięci o Holokauście (27 stycznia). Odwiedziny Muska w obozie koncentracyjnym w Oświęcimiu miały wpisywać się w obchody upamiętniające ofiary holokaustu. Zabrał tam niespełna 2-letniego synka, który - mimo zimowej aury - nie miał na sobie kurtki.

Tymczasem w podcaście "Wide Awake", ojciec Elona opowiadał o tym, dlaczego uważa, że jego syn "nie nadaje" się do roli rodzica...

Elon Musk spędza za mało czasu z dziećmi?

Ojciec Elona Muska, zapytany o to, czy jego syn nie spędza ze swymi dziećmi zbyt mało czasu, odpowiedział, że to prawda.

Zarzuca również Elonowi, że nadmiernie rozpieszcza swoje pociechy. Powiedział też, że w czasie pierwszego małżeństwa - każde z pięciorga dzieci miało swoją nianię. Gdy w 2008 roku, Elon rozwiódł się z Justine Wilson - każde z nich zatrudniało po sześć niań. Zdaniem Errola Muska była to "naprawdę dziwna sytuacja".

Po wypowiedzi Errola wiele osób zarzuciło mu hipokryzję. I że zanim zacznie oceniać ojcostwo syna, niech lepiej ugryzie się w język. Chociażby dlatego, że ojciec Elona Muska ma dziecko z własną pasierbicą...

Pojawiły się również głosy, że bardzo często jest tak, iż nienajlepsi ojcowie nie widzą swoich wad, jednak dokładnie te cechy widzą u innych.

M jak Mama Google News
Autor: