Jej rozstępy komentował cały świat. Dziś pozuje w bieliźnie: "Ja i moje poporodowe ciało czujemy się seksi"

2022-05-19 13:46

Modelka plus size po ciąży bliźniaczej znów pozuje w bieliźnie. Jeszcze niedawno zdjęcie jej ciążowych rozstępów komentował cały świat. Jedni byli zachwyceni, inni deklarowali okrutnie, że są obrzydzeni. Jak dziś wygląda Ashley Graham? Modelka twierdzi, że czuje się seksownie.

Ashley Graham

i

Autor: Instagram/ @ashleygraham Modelka plus size po ciąży bliźniaczej znów pozuje w bieliźnie.

Ashley Graham to chyba najbardziej znana modelka plus size na świecie. Bierze udział nie tylko w sesjach zdjęciowych, ale też w pokazach mody największych światowych marek, jak Dolce & Gabbana, czy Fendi. Prezentowała też bieliznę dla gigantów bieliźniarstwa jak Victoria`s Secret.

33-latka, po niespełna 2 latach od urodzenia pierwszego dziecka, zaszła w kolejną ciążę, która okazała się bliźniaczą. Gdy jej brzuszek był już dość spory, wrzuciła na swój Instagram nagie zdjęcie, prezentujące rozstępy. W opisie zdradziła, że jej mąż, nazwał ich wygląd "drzewem życia".  

Zobacz: Zdjęcie rozstępów, które zdobywa miliony lajków. Ale nie wśród Polek.

Przeczytaj: Naga ciążowa sesja zdjęciowa - cena, czas trwania, inspiracje

Zdjęcie było szeroko komentowane na całym świecie, także w Polsce. Opinie były bardzo podzielone i skrajne. Martyna Wojciechowska, która udostępniła zdjęcie Ashley w swoich mediach społecznościowych napisała tak:

"Rostępy? Jeden z największych kompleksów kobiet... A gdyby na nie spojrzeć inaczej? Jak na DRZEWO ŻYCIA. (...) Tak je nazwał Jej partner. I bardzo mi się takie podejście podoba"

Pojawiały się jednak i negatywne opinie:

  • "Nie podoba mi się, jakkolwiek ktoś piękne wymyślałby tu metafory".
  • "Nie będę oszukiwać się, że rozstępy, albo wisząca skóra mają dla mnie magiczny wydźwięk"

Dowiedz się: 5 kroków, by zaakceptować ciało po ciąży. To ono dało ci dziecko, więc warto je za to kochać

Dziś, w kilka miesięcy po porodzie bliźniąt, Ashley wraca przed obiektyw i występuje w sesji bielizny. W poście na Instagramie, gdzie je opublikowała, pisze:

"Ja i moje poporodowe ciało. Czuję się seksi, pewna siebie i nie do zatrzymania."

Ashley Graham

i

Autor: Instagram/ @ashleygraham Ashley Graham

Jak oceniacie? Robi dobrą robotę na rzecz samoakceptacji młodych matek, czy przesadza?

Zobacz: Idealne ciało po porodzie? Mama z Instagrama pokazuje, jak oszukują nas zdjęcia influencerek