Za Justyną Kowalczyk i jej synkiem ciężki dzień. Wczoraj jej zmarły mąż obchodziłby 39. urodziny. Z tej smutnej okazji opublikowała ona na swoim Instagramie wzruszające nagranie z prywatnego archiwum.
Przeczytaj też: Justyna Kowalczyk pożegnała zmarłego męża. Jej słowa wzruszają do łez
Minęło pół roku od śmierci męża Justyny Kowalczyk
Nie da się nie zauważyć, jak bardzo dzielna jest znana sportsmenka w walce o dobre dzieciństwo swojego synka Hugo. Kowalczyk dużo podróżuje wraz z 2-latkiem i stara się żyć takim życiem, jakie mieliby, gdyby Kacper Tekieli nadal był z nimi. Kowalczyk, jak sama kiedyś przyznała, "nie chce żyć za karę", mimo złamanego serca, o którym mówi dość często. Od śmierci himalaisty minęło pół roku.
"#półroku Brakuje Go w każdym oddechu" - tydzień temu takimi słowami Kowalczyk podpisała zdjęcie zmarłego męża opublikowane na Instagramie.
"Najlepszy człowiek, jakiego poznałam"
To nie koniec trudnego okresu w życiu mamy 2-latka. Wczoraj z kolei Kacper Tekieli kończyłby 39 lat. Z tej okazji Kowalczyk pokazała filmik z ich wspólnych górskich wędrówek.
"Dzisiaj 39 lat skończyłby najlepszy człowiek, jakiego poznałam" - napisała.
Justyna Kowalczyk i Kacper Tekieli pobrali się 24 września 2020 roku. Rok później, 2 września 2021 roku, na świecie pojawił się ich synek, Hugo. Ich szczęście nie trwało zbyt długo. Himalaista zginął jeszcze przed 2. urodzinami synka, 17 maja 2023 roku. Do wypadku doszło w szwajcarskich Alpach, gdy próbował zdobyć wszystkie czterotysięczniki.