Agnieszka Kaczorowska rzadko porusza tematy duchowości, ale kilka miesięcy temu wyznała w rozmowie z reporterem portalu Plejada, że nie tworzy rodziny związanej z Kościołem, więc nie zamierza ochrzcić swoich córek. Reszta jej słów stała się wręcz obiektem kpin w internecie:
- Uważam, to jest też od strony duchowej i energetycznej związanej z czakrami w naszym ciele potwierdzone, że sakramenty zamykają nasze czakry. Wierzę, że po co mamy coś zamykać, jak możemy coś otwierać - mówiła wówczas.
W jedynym z ostatnich jej wywiadów temat powrócił. O czakrach nie było jednak już mowy.
Dowiedz się: "Zapłać tyle, ile warte jest twoje dziecko" - co słyszą rodzice, którzy chcą ochrzcić dziecko?
Przeczytaj też: Żebrowska zdradza, dlaczego nie ochrzci młodszych dzieci. "Wręcz się go wstydzimy"
Ten sam wątek poruszył ostatnio w rozmowie z gwiazdą magazyn Party. Kaczorowska zapytana o chrzest odpowiedziała dlaczego nie ochrzci córek. Okazuje się, że najważniejszą dla niej rzeczą jest nienarzucanie im religii.
- Z wielu powodów. Przede wszystkim z dania im wolności wyboru względem tego, w co wierzą, czy przynależności do jakiejkolwiek religii. Są wybory, które musimy podjąć za nasze dzieci, bo jesteśmy ich rodzicami i wiem, że są tacy, którzy uważają, że wybór wiary to wybór, którego jako rodzice powinni dokonać. Ja nie jestem tego zdania, to coś, o czym nie będę decydowała za swoje dzieci. Zwłaszcza, że moja głowa i serce jest otwarte na wszystko, co się dzieje na świecie - wyjaśniła.
Kaczorowska dodała też, że nie chce odgórnie szufladkować dzieci właśnie za sprawą religii.
- Religia to coś, co zamyka w jednym schemacie. A ja bym nie chciała, żeby moje dzieci były zamknięte. Sama z tych schematów ciągle próbuję się wydostać, bo gdzieś byłam w nie wrzucona. Mówię tu o różnych rzeczach – dodała aktorka.
30-letnia tancerka i aktorka jest mamą dwóch córek, których ojcem jest tancerz Maciej Pela. Para wzięła ślub w 2018 roku. Rok później na świat przyszła ich starsza córka Emilia. Para ma też niespełna 2-letnią córkę Gabrielę.