Agnieszkę Kaczorowską można oglądać jako kandydatkę do tytułu „Królowej Przetrwania”. Za dodatkową opłatą dostępny jest już 8. odcinek programu. To właśnie w nim, niesiona emocjami aktorka opowiada o kryzysie męża.
Historia miłości Agnieszki Kaczorowskiej i Macieja Peli: „zaczęła się pięknie, filmowo, ogniście”
Każdy, kto ogląda Królową Przetrwania 2, miał okazję słyszeć, jak jeszcze niedawno Agnieszka Kaczorowska mówiła o tęsknocie za rodziną. Wyraźnie mówiła nie tylko o córeczkach, ale i o mężu, Macieju Peli. Wyrażając się o swych najbliższych jako drużynie...
W 8. odcinku aktorka wyraźnie zmieniła ton. W rozmowie z koleżankami wyraźnie dała się ponieść emocjom:
Gdybym wam opowiedziała całą historię miłości, która zaczęła się tak pięknie, tak, ku**a, filmowo, tak ogniście. Potem był taki moment, że był w takim kryzysie, że ja autentycznie chciałam to wszystko rzucić. Bo ja miałam już nie dwójkę dzieci, tylko trójkę. Ja się poczułam jak najgorsza żona na świecie, która nie daje grama wsparcia. Bo ja nie weszłam w ten jego kryzys. A kto by, ku**a, rodzinę utrzymał?
O podziale obowiązków w rodzinie Agnieszki i Macieja dużo mówi się od października, kiedy aktorka ogłosiła rozstanie z tancerzem. Z tego, co oboje mówią, wyłania się obraz taty, który był jednocześnie „mamą na pełen etat" oraz jego żony, która „stawała na rzęsach, by utrzymać rodzinę” .
Choć przez wiele lat wyglądali na szczęśliwych - dziś wiemy już, że wcale tak nie było.
Polecany artykuł:
Agnieszka Kaczorowska: „nie umiem wydobyć z siebie grama empatii”
Tuż przed tym, jak pojawiła się możliwość zobaczenia 8. odcinka, Agnieszka Kaczorowska pojawiła się w podcaście Magdy Mołek. Gdzie mówiła m.in. o kryzysie męskości, ale już dużo staranniej dobierając słowa niż w dżungli... Czy miało to złagodzić przekaz zawarty w tych gorzkich słowach, które usłyszały koleżanki z drużyny i widzowie „Królowej Przetrwania”? Agnieszka Kaczorowska w dżungli nie przebierała w słowach:
Jak on przybiera postać ofiary, to nie umiem, ku**a, wydobyć z siebie grama empatii. No bo nie widzisz go jako mężczyzny. To jest tak, że przestajesz go widzieć jako faceta. I ja mam wtedy takie "ku*a, weź ogarnij".
W podcaście Mady Mołek zapewniała, że próbowała ratować małżeństwo.
Maciej Pela odmówił zgody wykorzystywania jego wizerunku w programie „Królowa Przetrwania”. To dlatego podczas emisji odcinków, na rodzinnych zdjęciach nie zobaczymy jego twarzy. A podczas rozmów telefonicznych z żoną - nie usłyszymy jego głosu.
