Karolina Gilon i Mateusz Świerczyński oficjalnie są parą od blisko roku. Publicznie potwierdzili swój związek w lutym 2024 roku, przez pewien czas ukrywając przed światem swoją relację. Niedługo potem przekazali radosną nowinę o ciąży.
Karolina Gilon zaraz zostanie mamą
Karolina Gilon zyskała popularność jako uczestniczka Top Model. Właśnie wtedy okazało się, że kamery ją kochają, co otworzyło jej to drogę do dalszej kariery. Była m.in. prowadzącą Love Island. Wyspa miłości. Właśnie na planie tego programu poznała Mariusza Świerczyńskiego, jednego z uczestników.
Zakochali się w sobie i zostali parą. Aktualnie oczekują swojego pierwszego dziecka.
Karolina Gilon od początku ciąży dzieli się na Instagramie wpisami i zdjęciami, które cieszą się sporą popularnością wśród internautów. Prezenterka nie kryła np., że pierwszy trymestr nie był dla niej łatwy. Pokazała też m.in. wzruszające zdjęcie z mamą, która również nie może doczekać się wnuka. Karolina Gilon w social mediach poruszała też temat depilacji pod koniec ciąży.
Ostatnio prezenterka poruszyła temat przenoszenia ciąży.
Zobacz też galerię: Karolina Gilon - od modelingu do macierzyństwa
Karolina Gilon już po terminie porodu. Prosi, by nie popełniać jej błędu
Termin porodu Karolina Gilon miała na 22 stycznia.
Zbliżamy się do terminu porodu. Takiego, który na sztywno określił lekarz. Ale terminem nazywa się też czas 2 tygodnie przed i 2 tygodnie po. Ale wiadomo, nie chcielibyśmy przechodzić ciąży. Przyznaję, że sama sobie narzuciłam presję, że urodzę 22, co było błędem.
- wyznała prezenterka w InstaStories.
Wyjaśniła też, że taka presja może działać jedynie na niekorzyść. I zaapelowała do swoich obserwatorek, że jeśli będą w takiej sytuacji, powinny pamiętać przede wszystkim o tym, by „wyluzować” :
Puścić to wolno, korzystać z czasu we dwójkę bez narzucania sobie presji
- dodała.
Lada moment wpisy Karoliny Gilon na Instagramie dotyczyć będą już nie ciąży a macierzyństwa. Trzymamy kciuki i czekamy na same dobre wiadomości!
