Krzysztof Ibisz mimo iż ma duże doświadczenie w roli taty (posiada dwóch dorosłych synów z poprzednich związków), bardzo sumiennie przygotowywał się do roli taty po latach przerwy. Wraz ze swoją żoną Joanną Kudzbalską uczęszczał na zajęcia do szkoły rodzenia, kurs pierwszej pomocy niemowlętom, uczył się wspierać żonę w trakcie porodu pod okiem douli. Już w okresie ciąży widać było, że szykuje się na zaangażowane ojcostwo. Gdy mały Borys pojawił się na świecie, nie zwalnia tempa. Na filmiku, który właśnie wrzucił na swoim instagramowym koncie, widać, że świetnie opiekuje się swoim synkiem.
Przeczytaj także: Krzysztof Ibisz zachwycony ciążową sesją żony. „Jesteś najpiękniejszą kobietą na świecie”
Krzysztof Ibisz podsumowuje pierwszy miesiąc z synkiem
Prezenter pokazał na filmiku, jak opiekuje się maluszkiem. Na kilku ujęciach widać, że stara się budować głęboką więź z synem. Dużo tuli, rozmawia z nim, bawi się, nauczył się także wiązać go w chustę. Trzeba przyznać, że to rzadkość wśród tatusiów, by potrafili to robić. Znając podejście prezentera, z pewnością uczył się tego pod okiem doradcy chustonoszenia.
Fanka: „Facet dojrzewa później do bycia ojcem”
Wideo Krzysztofa Ibisza zrobiło wrażenie na wielu obserwatorkach. Posypało się mnóstwo komplementów i serduszek pod jego adresem.
„Każdy tata powinien taki być - zajmować się dzieckiem, pomagać swojej żonie, uczestniczyć w trudzie rodzicielstwa.”
„Panie Krzysztofie, miłość w czystej postaci.”
„Krzychu jestem dumna z ciebie. Tata na medal.”
„Facet dojrzewa później do bycia ojcem" - pisali.
Przeczytaj: Krzysztof Ibisz prosto ze szpitala zwrócił się z apelem do wszystkich rodziców: "Licho nie śpi"