Córka znanych polskich restauratorów sama wyrosła na cukiernika. Od lat też jest znana na "salonach", a jej rozpoznawalność, wraz z pojawieniem się dzieci, stale rośnie. Mama 2-letniej Neny i kilkumiesięcznego Bernarda pokazała ostatnio mieszkanie wynajmowane na warszawskim Mokotowie i przestrzeń dla dzieci, którą zagospodarowała na tych 100 m2 powierzchni.
Okazuje się, że jej córka, chociaż ma swój własny pokój, nie ma w nim łóżeczka. Wbrew pozorom jest tu jednak ukryty rodzicielski trik.
Przeczytaj też: Lara Gessler w smutnym wpisie. Tego ona i jej dzieci nigdy nie doświadczą
Dowiedz sie: Lara Gessler z noworodkiem w domu, mąż w hotelu odpoczywa po narodzinach. "Potrzebowałem się wyciszyć"
Popularność Lary Gessler rośnie nie tylko za sprawą kontynuowania tradycji restauratorskich rodziny i bywania na eventach, ale właśnie za sprawą bycia znaną mamą. Jakiś czas temu wystąpiła jako gość na kanale "Pomysł na dom" tworzonym przez Kubę Jankowskiego na YouTubie. Gwiazda pokazała całe mieszkanie, w tym pokój dziecięcy. Prowadzący zauważył, że w pokoju nie ma łóżeczka.
- Miała łóżeczko dziecięce, które było ok na jakiś czas. Potem miała łóżko dla starszego dziecka, bo pomyślałam, że jak się już tak rozpycha, to musi mieć dla dorosłego dziecka. Okazało się, że jeszcze się kręci do tego, więc spadała z tego łóżka. Wstawiłam materac, tu przynajmniej jest miejsce dla mnie, dla mojego męża, dla młodego i czasami jak jest potrzeba, to sobie siedzimy razem i czytamy książki, każdy się zmieści i jest to najlepsze rozwiązanie — stwierdziła Gessler.
Innym trikiem na wnętrza do domu z dziećmi, jaki zdradziła gwiazda, jest zaprojektowana specjalnie dla niej ogromna stolnica, która była dwa razy aranżowana na przewijak dla niemowlęcia, gdy jej dzieci były małe, a później ponownie wracała do kuchni.