Maciej Kurzajewski i Katarzyna Cichopek od września 2020 roku prowadzą razem „Pytanie na śniadanie”. Dwa lata później za pomocą mediów społecznościowych ogłosili, że oficjalnie w życiu prywatnym również są parą.
O „Kurzopkach” zrobiło się głośno, a gdy zniknęli na dłużej z telewizji, wiele osób zastanawiało się, co się stało. Ich powrót do telewizji śniadaniowej w ostatni poniedziałek 23 października wzbudził duże emocje. Obecnie wiadomo już, że są zaręczeni i zamierzają się pobrać.
Zobacz także: Maciej Kurzajewski ma świetne relacje z dziećmi Kasi Cichopek. Wyznał, jak tego dokonał
Nieobecność Kurzopków
Para prezenterów przez ostatnie kilka tygodni zdecydowała się zrobić sobie dłuższy urlop. Tym razem wybrali się na urodzinową podróż do Szkocji.
W mediach ich nieobecność nie odbiła się bez echa. Jak donosiło Radio Zet, podczas ich wyjazdu niektórzy zaczęli dopatrywać się w związku pary ciąży.
„Wszystko przez to, że Kasia Cichopek, aby nie zmarznąć, wskoczyła w ciepły, nieco obszerniejszy sweter. Na innym zdjęciu Maciej Kurzajewski troskliwie obejmuje ukochaną za brzuszek" – napisał portal.
To zdjęcie udostępnione na Instagramie @maciejkurzajewski wzbudziło podczas pobytu w Szkocji nie lada emocje.
Podpis był krótki:
„Szczęście” – ogłosił dziennikarz umieszczający wymowną emotikonkę serduszka.
Warto podkreślić, że plotki o kolejnej ciąży aktorki krążą w mediach od dłuższego czasu. W połowie kwietnia tego roku pisaliśmy, że Kurzajewski zgodził się na podłączenie do symulatora bólów porodowych.
Na słowa Kasi, że przed nimi teraz tylko laktacja, prezenter odparł:
"Zdążymy do jesieni".
Nic więc dziwnego, że z biegiem czasu pojawiają się kolejne oczekiwania.
Powrót Kurzopków do telewizji
Po dłuższej przerwie para prezenterów powróciła do telewizji śniadaniowej 23 października. I tym razem nie obyło się bez dużych emocji.
Gościem poniedziałkowego programu była 50-letnia Joanna Podstawna, która urodziła trzecie dziecko w wieku 48 lat oraz prof. Artur Ludwin z Warszawskiego Uniwersytetu medycznego.
Prowadzący skupili się na jasnych stronach macierzyństwa po czterdziestce. Unikali tematu badań prenatalnych, które przysługują kobietom po 35.roku życia ze względu na ryzyko chorób genetycznych u płodu.
Kurzajewski dopytywał jednak o komplikacje, które wiążą się z późną ciążą.
— Bardzo często są to ciąże bliźniacze — wyznał profesor.
Słowa lekarza spotkały się z wyraźnym grymasem i zaskoczeniem na twarzy Katarzyny Cichopek i jej partnera.
Prezenterka chciała również dowiedzieć się, jak kobieta znosiła tak późną ciążę. Joanna uspokoiła aktorkę, mówiąc, że czuła się bardzo dobrze.
Czytaj także: Ciąża po czterdziestce – czy to bezpieczne zajść w ciążę po 40. roku życia?
Maciej Kurzajewski zdradził jakim jest dziadkiem. „Warto się orientować, co jest modne”