Oprócz oceny poczynań Magdaleny Stępień, śledzący ją w internecie ludzie bacznie przyglądali się także jej relacjom z mężczyznami. Była już posądzana o romans z Marcinem Hakielem. Teraz z kolei użytkownicy mediów społecznościowych dopatrywali się ciąży w być może nieco bardziej niż zwykle zaokrąglonym ciele modelki.
Zobacz: "Nie ilość wizyt na cmentarzu czyni mnie dobrą matką". Magdalena Stępień wspomina zmarłego Oliwierka
Przeczytaj też: "Nikogo nie krzywdzę tym, że żyję". Magda Stępień dosadnie o życiu po utracie synka
Mierzyła się z okrutnymi ocenami po śmierci synka
Magdalena Stępień nie mogła w spokoju i po swojemu przeżyć żałoby po synku, tak jak robi to wiele innych mam po stracie. Swego czasu modelka wrzucała zdjęcia grobu zmarłego na raka Oliwierka, dając w ten sposób upust swoim emocjom.
"(...) kiedy człowiek wrzuci zdjęcie i pokaże swoje prawdziwe emocje, jak w danym momencie się czuje, to spotyka się z falą pytań: gdzie są jej przyjaciele, dlaczego ona siedzi sama, może ona jest wariatką, jej trzeba jakieś leki, jej trzeba psychiatry, gdzie jej terapeutka, gdzie jej rodzina. Ludzie opamiętajcie się" - pisała na swoim Instagramie rok temu.
Fani zadawali nietaktowne pytania
Później, gdy modelka zdawała się pozbierać, wróciła do pracy, do spotkań z przyjaciółmi, podróży, jej życie także było komentowane. Teraz na tapecie pojawiła się figura gwiazdy, w której wielu dopatruje się ciąży... Modelka odpowiedziała na te niestosowne zaczepki w jednej z instagramowych relacji.
- Nie jestem w ciąży, moje ciało bardzo się zmieniło. Stres zrobił swoje i tkanka tłuszczowa, którą mam na brzuchu, jest wynikiem ogromnego stresu, którego doświadczyłam w ostatnim czasie. (...) Pamiętajcie, wiadomo, trzeba o siebie dbać, ale niech każdy zajmie się sobą. A nie wmawia drugiemu człowiekowi coś, co mija się z rzeczywistością. Moje ciało, moja sprawa! - skwitowała była partnerka Jakuba Rzeźniczaka, który był ojcem zmarłego na raka Oliwierka.
Komu nie zadawać pytań o ciążę?
Nie raz już pisałyśmy o tym, że pytania o ciążę mogą być niezwykle krzywdzące, pomijając już fakt, że są nietaktowne. Osoba pytana o to, czy jest w ciąży może zmagać się z problemami zdrowotnymi, może być świeżo po poronieniu. Takie pytania potrafią ranić.
Część ludzi zadaje je bez zastanowienia, bez intencji zranienia drugiej osoby. Gdy jednak takie pytania zadawane są matce, która niedawno doświadczyła śmierci dziecka, tym bardziej zasługują na naganę.