Marcelina Zawadzka i jej narzeczony Max Gloeckner w każdej chwili mogą zostać rodzicami. Prezenterka telewizyjna jest już bowiem na samej końcówce ciąży i weszła już w tzw. okres wyczekiwania na poród, który jak sama się śmieje w ostatniej rolce na Instagramie, może nastąpić za 6 godzin, 6 dni lub 2 tygodnie. Końcówka ciąży i wyczekiwanie na poród, do którego już może dojść w każdej chwili, to nie lada wyzwanie dla prezenterki. W całej tej sytuacji ona stara się jednak nie tracić dobrej energii i pozytywnego nastawienia. Oczekiwanie na rozwiązanie w jej przypadku nie wygląda bezczynnie.
Tuż przed porodem modelka postanowiła spotkać się z fizjoterapeutką, która pokazała jej, jak w prosty sposób za pomocą chusty do noszenia niemowląt odciążyć brzuch, kręgosłup i dno macicy w 3. trymestrze ciąży.
Marcelina Zawadzka pokazuje, jak odciążyć brzuch ciążowy chustą
Brzuch na końcówce ciąży potrafi ciążyć. Marcelina Zawadzka pokazała to obrazowo w jednej ze swoich wcześniejszych rolek, w której przyznała, jak trudno jej spać w łóżku – zwłaszcza przewracać się z boku na bok. Ta prosta czynność w stanie błogosławionym zajmuje wieki. Jest jednak pewien sposób, by nieco sobie ulżyć i odciążyć miednicę, brzuch i kręgosłup – to chusta. O tym, jak prawidłowo ją zawiązać na brzuchu, prezenterka radzi w swoim poście i filmiku nagranym z fizjoterapeutką.
Przygotuj chustę do chustonoszenia lub bardzo długą apaszkę, ale uwaga: w zależności od wzrostu dobrana jest chusta (ja mam 180 cm i chustę o długości 5,2 m są też długości takie jak: 4,6 m, 4,2 m, 3,6 m - te dla drobnych kobiet). Owiń brzuch tak żeby było Ci wygodnie, skrzyżuj na plecach i przewieś przez ramiona, krzyżując pod pachami, nadaj delikatnie napięcia na materiale tak, żeby nadal było Ci wygodnie, zawiąż supeł na plecach
- radzi krok po kroku Marcelina Zawadzka.
Jak to dokładnie wygląda, możemy zaś zobaczyć na filmiku instruktażowym. Fanki wylewnie podziękowały prezenterce za jej post. Wiele z nich żałowało, że będąc w ciąży nie wiedziały o tym patencie.
O, takie coś dla kobiet w ciąży bliźniaczej. Szkoda, że o tym wcześniej nie słyszałam
- pisały.
Fanka zwróciła uwagę na zaklejony pępek Marceliny Zawadzkiej
Odciążanie brzucha za pomocą chusty to jednak nie jedyna nowinka medyczna, która przykuła uwagę obserwatorek modelki. Gwiazda została zapytana o to, dlaczego na jednej z rolek ma zaklejony plastrami brzuch.
Czasami przy chodzeniu, robieniu wielu rzeczy, jakimś podnoszeniu (staram się mało, ale no życie) czuję duże ciśnienie w tym miejscu i nie lubię tego uczucia. Ustaje, gdy mam nawet lekko zaklejony pępek
- wytłumaczyła Marcelina Zawadzka.
Szkoda, że dowiedziałam się teraz jak mam dwa bąbelki. Też miałam podobne uczucie.
Też miałam wrażenie, że mi pęknie pępek pod koniec ciąży, ale nie wpadłam na to
– pisały fanki.
