Marcelina Zawadzka lada moment urodzi synka. Gwiazda jest już na końcówce swojej pierwszej ciąży, szykując się już poważnie do porodu. Doskonale wie, jakie niepokoje towarzyszą normalnie kobietom w ciąży przed rozwiązaniem, tym bardziej więc los kobiet ciężarnych na terenach zalewowych dotknął ją dogłębnie. W poruszającym wpisie na Instagramie postanowiła wyrazić swoją solidarność z nimi, zwracając się do wszystkich z prośbą o pomoc.
Marcelina Zawadzka wspiera kobiety, którym przyszło rodzić w powódź
Mówi się, że skurcze porodowe są jak fala... Dziś patrząc na południe Polski przeraża mnie to porównanie! Czuję przejęcie, aż do głębi mojego ciała, myśląc o kobietach, którym przyszło rodzić lub oczekiwać na poród w obliczu żywiołu jakim jest powódź… Już sam poród bywa tak dużym stresem, ogromem niewiadomych i strachem przed nieznanym, że dokładając do tego lęk o możliwość porodu w bezpiecznym miejscu może to być przerażające...
- tymi słowami prezenterka zaczyna swój wpis. W dalszych zaś słowach bezpośrednio zwraca się do tych wszystkich przyszłych mam.
Bardzo Was wszystkie przytulam i myślami jestem z Wami…
- pisze.
Marcelina Zawadzka apeluje do przyszłych ojców z terenów powodziowych
Szczególne słowa prezenterka skierowała też do przyszłych tatusiów. Poprosiła ich o wyjątkowo mocne wsparcie dla swoich partnerek.
Drodzy Panowie, przyszli tatusiowie, to co dziś możecie zrobić, to szukać alternatywnych miejsc porodowych, opracować nowe trasy, zadzwonić w inne miejsca. To pomoże choćby trochę zmniejszyć lęk przed porodem waszych partnerek. Dodatkowo da Wam to poczucie, że jest gdzieś jakaś możliwość działania...
- napisała Marcelina Zawadzka.
Nie zabrakło też gorącej prośby do wszystkich. Prezenterka uczuliła, by w paczkach przygotowywanych powodzianom, nie zbrakło środków higienicznych niezbędnych w czasie okołoporodowym takich jak: wkłady poporodowe, pieluszki w najmniejszych rozmiarach, podkłady poporodowe, wkładki laktacyjne, bielizna jednorazowa oraz do karmienia piersią.