Marina i Wojciech Szczęsny są parą od 2013 roku, w 2016 wzięli ślub. Dwa lata później przyszedł na świat ich synek, Liam. O tym, że ich rodzina się powiększy, poinformowali w marcu. "Czekamy na Ciebie" - pisali wtedy na swoich profilach. Chwilę później, w maju, przy okazji baby shower, piosenkarka zdradziła, że spodziewa się córeczki.
It’s a GIRL! Nie jestem w stanie opisać naszej radości na wieść, że czekamy na małą córeczkę
- czytamy na profilu @marina_official.
W sobotę na profilach znanych rodziców pojawiło się zdjęcie ze szpitala, a na nim rodzina Szczęsnych w komplecie.
Marina i Wojciech Szczęsny po raz drugi zostali rodzicami
Córeczka znanej pary przyszła na świat kilka dni temu, a dokładniej - w środę, 3 lipca. Ta data jest wyjątkowa - wtedy swoje urodziny obchodzi również Marina (piosenkarka urodziła się 3 lipca 1989 roku). A chwilę wcześniej, 30 czerwca świętuje (już) starszy brat, Liam. Chłopiec nie mógł doczekać się narodzin siostry.
"Liam jest bardzo podekscytowany, cały czas przelicza, w którym jestem tygodniu i ile dni zostało do porodu. Gdy wychodzi do szkoły, całuje mój brzuszek, bo tak chce dać wsparcie swojej siostrzyczce" - czytamy w wywiadzie, udzielonym przez Marinę magazynowi "Viva!".
Piosenkarka urodziła w warszawskim Szpitalu Specjalistycznym im. Świętej Rodziny. We wpisie rodzice podziękowali sztabowi medycznemu i dyrekcji za wspaniałą opiekę, profesjonalizm i dyskrecję.
Przeczytaj także: Marina Łuczenko szczerze o macierzyństwie. "Nigdy już w pełni nie będziesz sobą"
Córka Mariny i Wojtka Szczęsnego ma oryginalne imię
Rodzice wybrali dla córeczki rzadko spotykane imię - w 2023 otrzymało je zaledwie 14 dziewczynek, w Polsce żyje 255 kobiet noszących to imię.
Noelia. Witaj na świecie nasza księżniczko
- czytamy na Instagramie.
Noelia to imię hiszpańskiego pochodzenia, oznacza "nowo narodzony". Podobnie jak męskie imię Noel, łączone jest z Bożym Narodzeniem.
Pod postem pojawiło się wiele gratulacji i my się do nich dołączamy. Witamy na świecie!
Przeczytaj także: Marina w 8. rocznicę wróciła do zdjęć ze ślubu. "Nadal nikt nie przebił waszej oprawy"