Marta Paszkin w zmysłowej sesji ciążowej. Przyznała, że mąż nie był zachwycony

2023-10-20 11:09

Marta Paszkin i jej mąż Paweł Bodzianny to para, która poznała się w programie „Rolnik szuka żony” i od razu została obdarzona ogromną sympatią widzów. Zakochani wspólnie wychowują córkę Marty z poprzedniego związku i rocznego synka. Teraz spodziewają się kolejnego potomka. By zachować w pamięci ulotne chwile ze swojej trzeciej ciąży Marta Paszkin zdecydowała się na wyjątkową sesję zdjęciową.

Marta Paszkin w zmysłowej sesji ciążowej. Przyznała, że mąż nie był zachwycony

i

Autor: instagram @marta_paszkin Marta Paszkin w zmysłowej sesji ciążowej. Przyznała, że mąż nie był zachwycony

Marta Paszkin to uczestniczka programu "Rolnik szuka żony", która chętnie dzieli się swoim codziennym życiem i refleksjami związanymi z rodzicielstwem z internautami. O tym, że jest w ciąży z trzecim dzieckiem poinformowała nie tak dawno. Kobieta na początku października w uroczym nagraniu z wypadu nad morze przekazała, że ich rodzina się powiększy.

„Pewnie to nasz ostatni wyjazd w takim składzie… bo wkrótce dołączy do nas kolejny członek rodziny” – zdradziła wówczas. Internauci byli totalnie zaskoczeni tą wiadomością i pełni podziwu, że tak długo udawało jej się ukrywać stan błogosławiony w tajemnicy.

Zaniepokojona Maja Hyży przed wyjściem na scenę zrobiła test ciążowy!

Zmysłowa sesja ciążowa Marty Paszkin

Teraz jak już wszystko jasne, rozpromieniona Marta Paszkin postanowiła pochwalić się efektami sesji z ciąży z trzecim dzieckiem. Przyznała przy tym, że w stanie błogosławionym czuje się bardzo kobieco, dlatego zależało jej, żeby sesja oddawała taki stan ducha. Jak się okazuje hasło „sensualna sesja ciążowa” początkowo nie przypadło jednak jej mężowi do gustu.

„Jak powiedziałam mężowi, że chcę sensualną sesje brzuszkową, to stwierdził że taki klimat zdjęć nie pasuje do ciąży… ale ja i tak zdania nie zmieniłam. Kiedy jak nie w ciąży kobieta ma prawo czuć się świetnie ze swoją kobiecością?” - napisała Marta Paszkin.

Do posta dodała trzy ujęcia z sesji w zmysłowej transparentnej czarnej sukience i kowbojskimi dodatkami. Sami zobaczcie:

Myślicie, że po takiej sesji Paweł Bodzianny zmienił swoje zdanie?