Polecany artykuł:
Na początku roku informowaliśmy które gwiazdy zostaną rodzicami w 2025 roku. Wśród nich znalazły się te, które na świecie powitają swoje kolejne pociechy jak i debiutanci w rolach mamy czy taty.
Już w pierwszych tygodniach roku swoje dzieci na świecie powitali: Karolina Gilon, Artur Orzech, Karolina Gliniecka znana jako Charlize Mystery. Kolejnej pociechy oczekuje Klaudia El Dursi, która niedawno poczuła pierwsze ruchy dziecka, zdecydowanie mniejszy dystans do narodzin dziecka czeka za to Michała Milowicza i jego partnerkę.
Para o tym, że zostaną rodzicami informowała jeszcze w grudniu. Publikując zdjęcie z widocznym ciążowym brzuszkiem opatrzyli je podpisem: „Spełnia się właśnie Nasze Marzenie”. Niedługo później Michał Milowicz zdradził, że będzie miał syna.
Michał Milowicz przygotowuje się do roli ojca
Może się wydawać, że szkoły rodzenia i wiedza przekazywana przez położne interesuje głównie młode kobiety, które po raz pierwszy zostaną matkami.
Jednak na narodziny noworodka coraz częściej szykują się także mężczyźni, którzy od pierwszych dni chcą zajmować się swoim dzieckiem i nie bać się tego, że swoim dotykiem zrobią maluszkowi krzywdę. Najwyraźniej do tematu narodzin pierwszej pociechy poważnie podszedł również Michał Milowicz, który zdradził, że od dawna czuje instynkt ojcowski.
– Ja nie mam dwudziestu lat, tylko ponad pięćdziesiąt. Jestem dojrzanym mężczyzną, który jest świadomy tych wszystkich rzeczy i marzy o tym dziecku
- powiedział aktor w rozmowie z „Faktem”.
Jak przekazał, wspólnie z partnerką poważnie podeszli do starań o dziecko, zrobili wszystkie potrzebne badania, a teraz z niecierpliwością i wielką radością oczekują na ten ważny dzień. Pokój dla synka jest już urządzony i czeka na chłopca.
Aktor przekazał, że oczywiście zamierza być obecny przy porodzie.
„Od jakiegoś czasu zgłębiam materię ojcowską”
Okazuje się, że aktor postanowił doedukować się w temacie opieki nad małymi dziećmi. Wspólnie z partnerką spotkali się z położną, która rozwiała wszelkie wątpliwości, jakie mogą mieć przyszli rodzice.
Teraz pozostaje więc tylko czekać na narodziny synka i zdobytą wiedzę wykorzystać w praktyce.
– Ja również instynkt ojcowski mam od lat. Ale od jakiegoś czasu zgłębiam materię ojcowską, czyli jak opiekować się dzieckiem, jak chwytać niemowlę, jak kłaść, przekładać, czy prawidłowo przewijać dziecko i jak sobie radzić w momentach krytycznych, kiedy dzieciątko będzie cały czas płakać. To są rzeczy nieprzewidywalne, ale trzeba się na wszystko przygotowywać
- powiedział Michał Milowicz w rozmowie z „Faktem”.
Choć aktor nie planuje iść na urlop tacierzyński, chce jak najwięcej czasu spędzać z dzieckiem.
Polecany artykuł:
Po koncertach planuje od razu wracać do domu, by jak najbardziej angażować się w opiekę nad synkiem i pomóc partnerce.
W pełni popieramy takie podejście, bo uważamy, że maluszek powinien mieć możliwość tworzenia więzi z obojgiem rodziców już od pierwszych dni życia, a mama również potrzebuje odpoczynku i chwili dla siebie.
Badania pokazały, że zaangażowany tata to nie tylko inwestycja w przyszłość i większa szansa na to, że dziecko stworzy trwałe relacje. Obecność ojca we wczesnym dzieciństwie wpływa na iloraz inteligencji dziecka.
